Ciąg dalszy afery w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Rok temu pojawiły się medialne informacje o nieprawidłowościach przy przeprowadzeniu konkursu na innowacje cyfrowe, w wyniku których dwie firmy uzyskały dotację w łącznej kwocie blisko 178 mln zł. 55 mln zł miała otrzymać firma założona przez 26-latka 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków. Druga sprawa dotyczyła dotacji na 123 mln zł na projekt dotyczący "cyberbezpieczeństwa podmorskiego" dla białostockiej spółki, która w ostatnich dwóch latach wykazywała straty, a jej prezesem miał być znajomy Jacka Żalka - wiceministra funduszy i polityki regionalnej. Obie firmy - według doniesień medialnych - miała łączyć osoba Krzysztofa B., który na początku 2023 roku został prezesem spółki NCBR Investment Fund, kontrolowanej przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Afera w NCBiR. "Podmioty nie prowadziły faktycznej działalności" W czwartek prokuratura poinformowała o zatrzymaniu Krzysztofa B. i dwóch innych osób. Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Regionalnej w Lublinie przekazała, że śledztwo dotyczy wyłudzeń dofinansowań z funduszy unijnych w latach 2021- 2023 na rozpoczęcie działalności gospodarczych, których rozdysponowaniem zajmowało się Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. "Dotychczasowe ustalenia postępowania wskazują, iż środki te pozyskane zostały w sposób nielegalny, bowiem podmioty na rzecz których je uzyskano nie prowadziły faktycznej działalności gospodarczej, a utworzone zostały przez ustaloną grupę osób jedynie w celu uzyskania środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju" - przekazano. Wieczorem przekazano, że sąd uwzględnił wniosek prokuratury o tymczasowym aresztowaniu trzech osób, które wcześniej usłyszały zarzuty. Afera w NCBiR. Krzysztof B. zatrzymany W środę, na polecenie Prokuratury Regionalnej w Lublinie, CBŚ zatrzymało Krzysztofa B.. Mężczyzna jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu wyłudzanie środków unijnych, wyłudzenie środków unijnych w kwocie około 8 mln zł oraz pranie brudnych pieniędzy. "Aktualnie wskazane postępowanie obejmuje kilkanaście osób podejrzanych, w tym pięć osób tymczasowo aresztowanych. Wśród podejrzanych są osoby, które wcześniej były zatrudnione lub też powiązane z działalnością Narodowego Centrum Badań i Rozwoju" - przekazała prokuratura. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!