Afera po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Marcin Kącki wydał oświadczenie

Piotr Białczyk

Piotr Białczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
648
Udostępnij

Marcin Kącki opublikował w mediach społecznościowych nowe oświadczenie. Dziennikarz "Gazety Wyborczej" twierdzi, że w redakcji wiedziano o jego tekście, w którym chciał rozliczyć się ze swoją trudną przyszłością. Reporter zapewnia, że "nie było innych sytuacji", w których zachował się podobnie jak wobec Karoliny Rogaskiej.

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Marcin Kącki opublikował nowe oświadczenie
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Marcin Kącki opublikował nowe oświadczeniePiotr KamionkaReporter

Marcin Kącki w obszerny poście na Facebooku zapewnia, że jego relacja z dziennikarką "Newsweeka" nie była formą napaści, a jedynie "historią dwóch spotkań". Pierwsze miało mieć miejsce na festiwalu literackim w Miedziance, a później w mieszkaniu reportera. 

"Było to spotkanie towarzyskie i krótko po nim zakończyła się nasza znajomość, i nie dlatego, że miałem wtedy poczucie niegodności czyjegoś zachowania, ale nie chciałem łączyć relacji zawodowej i prywatnej" - twierdzi w mediach społecznościowych.

Dziennikarz uznaje także ostatnie doniesienia o jego nieobyczajnym zachowaniu wobec kobiet za nieprawdziwe, a kolejne publikacje jego zdaniem "jedynie nakręcają spiralę nienawiści".

Afera po tekście Marcina Kąckiego

Przypomnijmy, że ogólnopolska afera wybuchła po publikacji reportażu "Moje dziennikarstwo - alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem". Autor tekstu opublikowanego na łamach internetowego wydania "Gazety Wyborczej" Marcin Kącki rozlicza się w nim ze swoją przeszłością zawodową oraz prywatną.

Szczególnie komentowanym wątkiem były przelotne relacje reportażysty z kobietami. Jedna z nich - Karolina Rogaska - podważyła wersję zaprezentowaną opinii publicznej. Oskarżyła Kąckiego o nieobyczajne zachowanie, na które nie wyrażała zgody, ponadto mężczyzna miał w wulgarny sposób odnosić się do jej kobiecości.

"Męczy mnie ta manipulacja, usprawiedliwianie swoich złych zachowań swoimi przeżyciami" - napisała Rogaska w mediach społecznościowych. Finalnie tekst został usunięty ze strony "Gazety Wyborczej", a sam Kącki odsunięty od pracy z dziennikarzami i zawieszony.

"Gazeta Wyborcza" prowadzi kontrolę po publikacji reportażu

Oświadczenie w sprawie Kąckiego opublikowała także Polska Szkoła Reportażu, która jeszcze przed publikacją tekstu miała zawiesić swojego wykładowcę po otrzymaniu doniesień o jego nieobyczajnym zachowaniu. Inną optykę prezentuje Kącki.

"Od dłuższego czasu formułowałem jednak zastrzeżenia wobec sposobu funkcjonowania tej Szkoły, a jej kadra wie jakie zarzuty zgłaszałem, jakiego etosu broniłem i jakie ankiety spływały przez lata wobec mojej osoby od studentek i studentów Szkoły. Chciałbym, aby zostały one ponownie zweryfikowane, jeśli w tym świetle pojawiają się wątpliwości" - pisze dziennikarz.

Oprócz tego Kącki liczy na efekty pracy komisji, która ma wyjaśnić jego zachowanie w redakcji przy ul. Czerskiej.

"Chcę tę sprawę z pełną odpowiedzialnością zostawić komisji, która ma wyjaśnić w 'Wyborczej' moją postawę wobec koleżanek, kolegów, współpracowników. Oczekuję rzetelnej procedury kontrolnej i udziału w niej wszystkich osób zgłaszających jakiekolwiek zastrzeżenia, co do mojej postawy" - podkreślił Marcin Kącki.

Kącki tłumaczy powody przerwania milczenia

Na końcu posta tłumaczy także powody jego opublikowania. Reportażysta twierdzi, że tekst był wyrazem tego, iż jest kochany i kocha, ale krytyka po jego pojawieniu się w sieci uświadomiła mu, jaką drogę musi jeszcze przejść.

"Mam swoje życie, patrzę w nie, wy macie swoje i pewnie swoje powody, że tak piszecie. Niech każdy pisze swój tekst, o sobie, niech się mierzy na swój sposób ze swoimi demonami" - pointuje Kącki. I zaznacza, że to jego jedyny komentarz w sprawie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kobosko w "Śniadaniu Rymanowskiego": To jest dom wariatów
      Kobosko w "Śniadaniu Rymanowskiego": To jest dom wariatówPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      294
      Super
      relevant
      78
      Hahaha
      haha
      92
      Szok
      shock
      13
      Smutny
      sad
      15
      Zły
      angry
      156
      Lubię to
      like
      Zły
      angry
      648
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na