Kompletnie pijany policjant na służbie. Pilnował zatrzymanego

Policjant z 16-letnim stażem pilnował w oleśnickim szpitalu osobę zatrzymaną, mając niemal trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedziała w rozmowie z Interią sierż. szt. Karolina Walczak z lokalnej komendy. Służby podjęły radykalne działania i zdecydowały o wydaleniu go pracy. - Nie było i nie ma przyzwolenia na łamanie prawa, a naszym celem jest zachowanie pełnej transparentności prowadzonych działań - podkreśliła nam policjantka. Mężczyzna został już zwolniony.

Jak dowiedziała się Interia, jeden z funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy w sobotę "przystąpił do realizacji zadań służbowych w stanie nietrzeźwości". Gdy tylko policja otrzymała informację o sytuacji, niezwłocznie ruszyła do szpitala, by sprawdzić doniesienia.
- Badanie alkomatem wykazało niemal trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu - przekazała nam sierż. szt. Karolina Walczak. Do zdarzenia doszło dokładnie w nocy z soboty na niedzielę na terenie szpitala w Oleśnicy, gdzie policjant z 16-letnim stażem sprawował nadzór nad osobą zatrzymaną.
Oleśnica. Policjant pijany na służbie. "Godziny od zwolnienia"
Oleśniccy mundurowi wydali specjalny komunikat w sprawie. Poinformowali w nim, że nie zwlekali z wyciągnięciem konsekwencji wobec nieodpowiedzialnego kolegi i podjęli szybkie działania w tej kwestii.
"Funkcjonariusz niezwłocznie został odsunięty od służby i wdrożono wobec niego przewidziane prawem procedury" - brzmi treść oświadczenia. Według najnowszych informacji mężczyzna został już wydalony z pracy.
Zobacz również:
Sierż. szt. Karolina Walczak powiedziała Interii, że decyzję podjął komendant KPP w Oleśnicy, a jednostka chce "zachować pełną transparentność prowadzonych działań".
- Nie było i nie ma u nas przyzwolenia na wszelkie przejawy łamania prawa - dodała policjantka. We wcześniejszym komunikacie zaznaczono, że "już tylko godziny" dzielą lekkomyślnego funkcjonariusza od zwolnienia ze służby.
Skandal w Oleśnicy. Policjantem zajmą się służby
"Tego typu przypadki mają charakter incydentalny i każdy z nich jest wnikliwie analizowany, a gdy tylko potwierdzają się informacje o naruszeniu dyscypliny służbowej lub łamaniu prawa, wdrażane są od razu wszystkie procedury" - zaznaczono w komunikacie oleśnickiej policji.
Ponadto sprawa wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!