Ugur Sahin, profesor medycyny, spodziewa się, że liczby dotyczące infekcji w Niemczech mogą "zacząć znacząco spadać w związku z podanymi szczepionkami dopiero pod koniec maja lub na początku czerwca". - Mamy problem z tym, że B.1.1.7 zaczyna teraz szaleć również u nas - powiedział Sahin tygodnikowi "Der Spiegel". Począwszy od połowy marca, śmiertelność wśród osób starszych zaszczepionych w pierwszej kolejności powinna zacząć spadać, przy założeniu, że szczepienia będą postępować, wyjaśnił Sahin. Jego zdaniem, do późnego lata powinniśmy w znacznie lepszym stopniu panować nad pandemią, pod warunkiem, że wystarczająco dużo ludzi się zaszczepi. Tłumaczył, że nie oznacza to, że nie będzie więcej nowych zakażeń, "ale że możemy mieć normalne życie". Możliwa potrzeba trzeciej dawki Ponadto założyciel firmy BioNTech, która opracowała pierwszą szczepionkę przeciwko SARS-CoV-2, wychodzi z założenia, że za jakiś czas ludzie mogą potrzebować trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Zapytany przez magazyn "Der Spiegel", czy najpóźniej w przyszłym roku będzie potrzebna trzecia dawka szczepionki, Sahin przyznał, że właśnie tak uważa. - Choćby po to, by utrzymać szeroką ochronę szczepienną w populacji - wyjaśnił. Jego zdaniem w grę może wchodzić również szczepionka przypominająca co dwa lata, która będzie dostosowana do szalejących wówczas mutacji. - Podobnie jak w przypadku grypy. Mogłaby to być dla nas nowa normalność - ocenił. Badanie nad wpływem trzeciej dawki W czwartek firma BioNTech z siedzibą w Moguncji i jej amerykański partner Pfizer ogłosili start nowego badania, którego celem jest sprawdzenie wpływu ewentualnej trzeciej dawki przypominającej szczepionki przeciw COVID-19. W badaniu tym mają uczestniczyć 144 osoby, które w USA mają otrzymać trzecią dawkę szczepionki w odstępie od sześciu do dwunastu miesięcy po dwóch pierwszych dawkach. Badanie będzie również poświęcone wpływowi dodatkowej trzeciej dawki szczepionki na odporność na obecnie krążące i pojawiające się warianty wirusa. Odznaczenia dla twórców szczepionki Kancelaria Prezydenta Niemiec poinformowała, że Ugur Sahin i Özlem Türeci otrzymają Wielki Krzyż Zasługi z Gwiazdą Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. Wyróżnienie zostanie wręczone parze naukowców przez prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera 19 marca w pałacu Bellevue. Naukowcy "łączą badania medyczne od podstaw z ich przełożeniem na praktyczne zastosowania" - czytamy w uzasadnieniu. Dzięki opracowaniu i zatwierdzeniu szczepionki przeciwko COVID-19, Türeci i Sahin wnieśli "decydujący wkład w powstrzymanie pandemii koronawirusa". Jak poinformowało Biuro Prezydenta Federalnego, uroczystość wręczenia odznaczenia jest w tym roku pierwszym osobistym wręczeniem medalu przez prezydenta RFN. Darmowy program - rozlicz PIT 2020