Wirus w mleku matki? Sprawdź, czy ugryzienie kleszcza zagraża dziecku
Kleszczowe zapalenie mózgu, to jedno z najczęstszych powikłań po ugryzieniu przez kleszcza. Każdy z nas jest narażony na kontakt z tymi pajęczakami, ale pewne grupy osób powinny uważać na nie szczególnie. Według najnowszych doniesień naukowych wirus może się m.in. przenieść na niemowlę z mlekiem zarażonej matki.
Czy wirus kleszczowego zapalenia mózgu może być przenoszony przez mleko matki na niemowlę w okresie karmienia? W 2022 roku naukowcy opisali w literaturze medycznej przypadek z 2020 roku, gdy doszło do takiego zakażenia drogą pokarmową. Niemowlę zaraziło się poprzez mleko matki, gdy ta była w okresie wiremii, czyli zarażała.
Chodzi o kobietę ze Słowacji, która ciężko przechorowała kleszczowe zapalenie mózgu, a następnie przekazała wirusa swojemu dziecku. Niemowlę również zachorowało.
Rzadkie zakażenia dziecka przez mleko matki
Opisany przypadek stanowi rzadki. Według specjalistów przeniesienie wirusa kleszczowego zapalenia mózgu przez mleko kobiece jest niezwykle rzadkie. Wcześniej opisywano takie przypadki tylko wśród zwierząt.
Profesor Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku przyznaje, że wiadomo było do tej pory, że taki proces może zachodzić u zwierząt.
- Znamy epidemie mleczne, głównie wśród kóz. Domyślaliśmy się, że prawdopodobnie możliwe jest takie przeniesienie również u ludzi, ale nie mieliśmy na to dowodów - mówiła serwisowi zdrowie.pap.pl. - Po raz pierwszy taki przypadek opisano w ubiegłym roku. To jednak potwierdza, że ta droga przekazania wirusa w okresie wiremii jest możliwa także u człowieka - dodaje profesor.
Okres wiremii to stan, w którym we krwi są wirusy zdolne do namnażania się i zakażania.
Zakażenie dziecka przez mleko. Jak się chronić?
Przed przeniesieniem wirusa na niemowlę może uchronić szczepienie. Najlepiej wykonać je przed zajściem w ciążę. Kobiety będące w ciąży nie mogą bowiem przyjąć szczepionki na kleszczowe zapalenie mózgu. Zaszczepiona matka przekazuje następnie swoje przeciwciała dziecku przez łożysko. Po porodzie, w okresie karmienia, przeciwciała są przenoszone przez mleko matki.
W 2022 roku zanotowano rekord zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. Z najnowszych statystyk Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH wynika, że zakażeń takich było w Polsce 445. Dla porównania w 2019 roku zanotowano ich 265.
Warto też pamiętać, że kleszczowe zapalenie mózgu to choroba poważna, której skutki mogą być odczuwalne do końca życia. Eksperci podkreślają, że liczby zakażeń mogą być niedoszacowane.
Kleszczowe zapalenie mózgu. Co to za choroba
Wirus kleszczowego zapalenia mózgu (KZM) może spowodować szereg powikłań zdrowotnych u dzieci i młodzieży. Wpływa negatywnie na rozwój intelektualny dziecka, koncentrację, zaburzenia zachowania. U dzieci i młodzieży mogą pojawić się kłopoty neurologiczne i trudności w nauce.
Kleszczowe zapalenie mózgu jest chorobą dwufazową. Po około siedmiu dniach od zakażenia pojawiają się jej pierwsze objawy. Mogą być one niecharakterystyczne, ponieważ podobne występują przy przeziębieniu czy grypie. Zaniepokoić powinno: gorączka, osłabienie, poczucie rozbicia, bóle głowy i mięśni. Zakażenie może przebiegać także bezobjawowo.
Można jednak stosować szczepienia na kleszczowe zapalenie mózgu. Dzieci mogą być szczepione po upływie pierwszego roku życia. Potencjalną ochronę przed wirusem dają już pierwsze dwie z trzech dawek.
Kleszczowe zapalenie mózgu nie jest tą samą chorobą, co borelioza. Borelioza jest chorobą bakteryjną i w jej przypadku nie ma szczepionki, która może przed nią uchronić.
Klaudia Katarzyńska
Czytaj więcej:
