To święto od wieków wywołuje radość. Skąd się wywodzi?
Tradycje 6 grudnia sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Do dziś są obchodzone w polskich domach. Skąd w ogóle wzięła się tradycja wręczania prezentów na mikołajki?

6 grudnia obchodzimy dzień św. Mikołaja. W polskiej tradycji utrwalił się zwyczaj obdarowywania bliskich drobnymi prezentami. Dzieci najczęściej znajdują słodycze i niewielkie upominki w bucie, skarpecie albo pod poduszką.
Wręczenie prezentu w nocy z 5 na 6 grudnia poprzedza pisanie listów. W nich dzieci opisują swoje marzenia, proszą o upominki i zostawiają je na okiennych parapetach. Według wierzeń Mikołaj wraz z pomocnikami - aniołkami lub elfami zabiera listy, jeśli dzieci są grzeczne. Przy tej okazji (albo przy rozdawaniu prezentów) częstuje się smakołykami, które zostawiają dzieci. To ciasteczka, mleko oraz marchewki dla reniferów.
Dlaczego świętujemy mikołajki 6 grudnia?
Data nie jest przypadkowa. Właśnie 6 grudnia około 350 roku zmarł św. Mikołaj z Miry - biskup znany z otwartości na potrzebujących i niezwykłej hojności wobec dzieci. Ten dzień miał początkowo charakter liturgiczny i był poświęcony wspomnieniu jego życia. Dopiero z czasem zaczęto wiązać go z obdarowywaniem innych, naśladując postawę biskupa.
Oprócz tego 6 grudnia to również imieniny Mikołaja, co dodatkowo umocniło termin święta w kalendarzu.
Skąd wzięła się tradycja wręczania prezentów?
Przekazy o św. Mikołaju są pełne historii, które ukazują go jako człowieka wrażliwego na krzywdę. Najpopularniejsza opowieść mówi o sąsiedzie, który stracił majątek i nie był w stanie zapewnić posagu swoim trzem córkom. Mikołaj, chcąc je ocalić przed dramatyczną przyszłością, pod osłoną nocy wrzucał przez okno sakiewki z pieniędzmi. To właśnie motyw nocnego obdarowywania stał się inspiracją dla późniejszych zwyczajów.
Warto również pamiętać, że:
- w średniowieczu dramaty liturgiczne opowiadające o św. Mikołaju popularyzowały jego wizerunek w całej Europie,
- niektóre źródła wskazują, że pierwsze prezenty mikołajkowe pojawiły się już w XII wieku, gdy francuskie zakonnice zostawiały ubogim dzieciom pomarańcze i orzechy.
Zwyczaj z czasem stał się powszechny - najpierw jako symbol przygotowań duchowych do Bożego Narodzenia, później jako sympatyczna rodzinna tradycja.
Mikołajki dziś - co pozostało z dawnych zwyczajów?
Współczesne mikołajki to już nie tylko wspomnienie legendy, ale także moment, który wprowadza do domów atmosferę oczekiwania. Wiele rodzin pielęgnuje rytuał drobnych prezentów, a szkoły czy firmy organizują wspólne obdarowywanie.
Wciąż powracają jednak te same wartości, które towarzyszyły świętu od początku, czyli pamięć o potrzebujących, życzliwość w codziennych relacjach oraz chęć sprawienia drugiej osobie choćby niewielkiej radości.









