W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o narodzinach nosorożca czarnego w zoo w Chester. Było to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem - na wolności żyje około 600 osobników. To jednak nie koniec dobrych wiadomości: niedawno w Indonezji urodził się przedstawiciel jeszcze rzadszego zwierzęcia: nosorożca sumatrańskiego (Dicerorhinus sumatrrensis). Co więcej, to drugie takie narodziny w tym roku. Nosorożec wyprzedził harmonogram Informację o narodzinach młodego nosorożca tego gatunku podało indonezyjskie ministerstwo środowiska i leśnictwa. Zwierzę urodziło się w sobotę 25 listopada w Rezerwacie Nosorożców Sumatrzańskich w Parku Narodowym Way Kambas (SRS TNWK), w południowej części wyspy Sumatra. Samica o imieniu Delilah urodziła młode płci męskiej, ważące 25 kg. Samiec nie ma jeszcze imienia. Urodził się na 10 dni przed zakładanym terminem. Według ministerstwa środowiska matka i jej dziecko są w dobrej kondycji. Mały nosorożec jest już w stanie wyprostować się i chodzić oraz spożywać pokarm na stojąco. Ojcem zwierzęcia jest urodzony w zoo w Cincinnati nosorożec o imieniu Harapan. Był on ostatnim nosorożcem sumatrzańskim przewiezionym do Indonezji, co oznacza że obecnie wszyscy przedstawiciele tego gatunku żyją w tym kraju - podkreśla indonezyjskie ministerstwo. Jak poinformowała w oświadczeniu minister środowiska i leśnictwa Indonezji, Siti Nurbaya Bakar, były to drugie narodziny nosorożca sumatrzańskiego w 2023 roku. Łącznie w rezerwacie Way Kambas przyszło już na świat pięć osobników tego gatunku, czyli Andatu (w 2012 roku), Delilah (2016), Sedah Mirah (2022) oraz dwa nosorożce urodzone w 2023 roku, czyli 30 września oraz 25 listopada. Zwierzęta krytycznie zagrożone wyginięciem Na terenie rezerwatu obecnie żyje 10 nosorożców sumatrzańskich. Odbudowa ich populacji jest bardzo trudna, ponieważ bardzo trudno rozmnażają się w niewoli. Według organizacji ochrony przyrody WWF, dotąd w ciągu minionych 15 lat tylko dwie samice wydały młode. Urodzony w 2012 roku samiec Andatu był pierwszym zwierzęciem tego gatunku od ponad 120 lat, który przyszedł na świat na terenie Way Kambas. Przetrwaniu całego gatunku - oprócz zmian klimatu i kurczeniem się ich siedlisk - zagrażają również kłusownicy, którzy polują na nosorożce, by zdobyć ich rogi, które uważane są na czarnym rynku za bardzo cenny towar. Jedyny taki nosorożec na świecie Nosorożec sumatrzański to najmniejszy i jedyny owłosiony gatunek tego zwierzęcia. Osiąga nie więcej niż 250 cm długości i 130 cm wysokości w kłębie. Zwykle żyją do 35-40 lat. Jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem. WWF szacuje, że cała populacja tych zwierząt, żyjących na indonezyjskich wyspach Sumatra i Borneo, wynosi około 40 osobników. Z kolei Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN), która wpisała ten gatunek na czerwoną listę krytycznie zagrożonych wyginięciem, ocenia że jest ich jeszcze mniej, bo około 30 dorosłych zwierząt. Słoń po nosorożcu Narodziny nosorożca nie były jedynymi w rezerwacie Way Kambas. We wtorek ministerstwo środowiska poinformowało również o tym, że przyszedł tam na świat inny przedstawiciel zagrożonego wyginięciem gatunku - słoń sumatrzański (Elephas maximus sumatranus). Jest to podgatunek słonia indyjskiego, którego na świecie żyje około 2400-2800 osobników. Noworodek waży około 78 kg. Nie podano jego płci. Wiadomo, że przyszedł na świat około godz. 10:00 lokalnego czasu. To drugi słoń, który urodził się w ośrodku w tym miesiącu. Źródło: AP, AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Może cię zainteresować: Nie żyje najstarszy nosorożec biały w Europie. Miał 54 lata