Wojna w Izraelu. Sygnał alarmowy, lista schronów. MSZ ostrzega

Izrael to państwo zagrożone terroryzmem. Dodatkowo od soboty trwa tam wojna, którą wywołały ataki Hamasu, wspierane przez Hezbollah i Islamski Dżihad. Sytuacja w tej części świata jest bardzo niebezpieczna.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże na terytorium całego kraju, a także na Zachodni Brzeg Jordanu oraz do Strefy Gazy. Mimo to, przygotowano broszurę informacyjną dla każdego, kto znajduje się lub planuje udać się na terytorium Izraela.

Jeszcze przed wybuchem wojny Izrael nie należał do bezpiecznych kierunków. W regionie tym od dziesięcioleci dochodziło do poważnych napięć i konfliktów. Dlatego też MSZ przygotowało długą listę zaleceń.

Przed podróżą należy zarejestrować się w systemie Odyseusz. "W przypadku wystąpienia nadzwyczajnych sytuacji podczas twojego pobytu za granicą, MSZ będzie mogło się z tobą skontaktować" - czytamy.

Przed przyjazdem należy także zapisać w telefonie numery do służb ratunkowych, rodziny, ubezpieczyciela i ambasady.

MSZ apeluje, by wszyscy Polacy przebywający w Izraelu, jeśli jeszcze tego nie zrobili, nawiązali kontakt z placówką dyplomatyczną. Można do tego wykorzystać adres mailowy lub numer alarmowy placówek:

"Jeśli przebywasz w bezpiecznym miejscu - zostań tam. Największe niebezpieczeństwo grozi ci podczas przemieszczania się po kraju - nie zmieniaj miejsca pobytu, chyba że w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia. Granice lądowe z Jordanią są zamknięte, a MSZ odradza próby przejazdu przez granicę z Egiptem" - przekazało ministerstwo.

MSZ radzi, by być szczególnie ostrożnym w miejscach, które mogą być celem ataku, np. obiekty kultu religijnego, atrakcje turystyczne, bazary. Od momentu wybuchu wojny niezwykle niebezpieczne są też obiekty infrastruktury krytycznej.

"Unikaj zbiegowisk, demonstracji i sytuacji konfliktowych. Jeśli dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, bezwzględnie stosuj się do poleceń władz" - przekazano.

W sytuacjach nagłych, wymagających pilnej interwencji konsula, możliwy jest kontakt pod numerem telefonu: +972 547 444 106.

"Bezwzględnie stosuj się do wymogów i zaleceń władz dotyczących zachowania środków bezpieczeństwa. Mogą to być np. rewizje toreb. Przygotuj się na szczegółową kontrolę bagażu przy wyjeździe z Izraela. Ze względu na środki bezpieczeństwa na lotnisku powinieneś być co najmniej trzy godziny przed planowaną godziną wylotu" - informuje MSZ.

Jeśli zaistnieje zagrożenie atakiem rakietowym, uruchamiają się syreny alarmowe. Wówczas trzeba jak najszybciej udać się do schronu. Znajdują się one w mieszkaniach lub budynkach, a także w miejscach publicznych - oznaczone pomarańczowymi znakami "public shelter".

Moment wyłączenia syren nie oznacza jednak, że jest już bezpiecznie. Najlepiej pozostać w schronie dłużej. Przed wybuchem wojny sugerowano, by było to minimum 10 minut.

W telefonie komórkowym można zainstalować wielojęzyczną aplikację RedAlert, która ostrzega przed nadchodzącym ostrzałem.

Czas na schronienie w poszczególnych miastach Izraela:

Funkcję schronu pełnią różne pomieszczenia:

Co powinno znaleźć się w schronie? Według MSZ jedzenie, woda, latarka, telefon, gaśnica, kopia ważnych dokumentów, ładowarka telefoniczna i baterie, ubrania, apteczka, lekarstwa. Należy jednak pamiętać, że w momencie uruchomienia alarmu trzeba jak najszybciej skierować się w stronę schronu, a najpotrzebniejsze rzeczy nosić przy sobie.

A co zrobić, gdy usłyszy się alarm, a w pobliżu nie ma schronu? Podróżujący autem powinni zjechać z drogi i schronić się w najbliższym budynku.

"Jeśli jesteś poza obszarem zabudowanym, wyjdź z auta, połóż się na ziemi i zakryj głowę i szyję rękami" - radzi MSZ. To samo dotyczy sytuacji przebywania na otwartej przestrzeni.

Jeśli chodzi o transport publiczny, MSZ radzi, by usiąść poniżej poziomu okien oraz zakryć głowę i szyję rękami.

W chwilach szczególnego zagrożenia można zadzwonić pod numer:

"Sytuacja w Izraelu jest trudna i zmienia się z godziny na godzinę. Obserwuj media społecznościowe Ambasady RP w Tel Awiwie. Będziemy za ich pośrednictwem informować o rozwoju sytuacji" - poinformowało MSZ.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!