Nie żyje pracownik ONZ. Zginął w drodze do szpitala w Rafah

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
701
Udostępnij

"Sekretarz Generalny z głębokim smutkiem przyjął wiadomość o śmierci pracownika Departamentu Bezpieczeństwa i Ochrony ONZ" - czytamy w komunikacie wydanym przez służby prasowe organizacji. Jak przekazano, pojazd ONZ został trafiony w trakcie dojazdu do szpitala w Rafah.

Samochód ONZ zaatakowany w Rafah
Samochód ONZ zaatakowany w RafahAli Jadallah/Anadolu AgencyAFP

Początkowo informacje o śmierci pracownika ONZ podawały lokalne media.

Po kilkudziesięciu minutach na oficjalnej stronie ONZ pojawił się specjalny komunikat, w którym potwierdzono tragiczne informacje.

Strefa Gazy. Nie żyje pracownik ONZ

"Sekretarz Generalny z głębokim smutkiem przyjął wiadomość o śmierci pracownika Departamentu Bezpieczeństwa i Ochrony ONZ (DSS) i obrażeniach innego pracownika DSS. Ich pojazd został trafiony, gdy jechali, dziś rano, do szpitala w Rafah" - napisano.

"Sekretarz Generalny potępia wszelkie ataki na personel ONZ i wzywa do przeprowadzenia pełnego śledztwa. Przesyła kondolencje rodzinie poległego członka personelu" - dodano.

Jednocześnie podkreślono, że sekretarz Antonio Guterres ponawia "pilny apel o natychmiastowe zawieszenie broni i uwolnienie wszystkich zakładników".

Izrael. Ofensywa w Rafah

W czasie, gdy izraelska armia prowadzi ataki w Stefie Gazy, 900 rodziców izraelskich żołnierzy podpisało list wzywający wojskowych do natychmiastowego przerwania operacji. Ich zdaniem prowadzone działania to "śmiertelna pułapka" dla ich dzieci.

"Dla każdego o zdrowym rozsądku jest oczywiste, że po miesiącach ostrzeżeń i ogłoszeń dotyczących wtargnięcia do Rafah, po drugiej stronie znajdują się siły, które aktywnie przygotowują się do uderzenia na nasze wojska" - napisano.

W liście, który według mediów trafił do ministra obrony Izraela i Szefa Sztabu Sił Obronnych Izraela podkreślono, że żołnierze są "wyczerpani fizycznie i psychicznie" prowadzoną ofensywą.

Tego typu inicjatywy nie zmieniają decyzji izraelskich władz, w tym premiera Benjamina Netanjahu. Według polityka, Jerozolima jest gotowa do zakończenia wojny wyłącznie po kapitulacji Hamasu.

- Jeśli Hamas porzuci broń, podda się, zwróci zakładników, wojna się skończy. Decyzja należy do nich. Rozważana jest koncepcja wygnania. Zawsze możemy o tym rozmawiać, ale myślę, że najważniejszą rzeczą jest poddanie się - podkreślił.

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Kolarski w "Graffiti": Niezależność sędziowska została podniesiona do granic absurduPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
314
Super
relevant
88
Hahaha
haha
42
Szok
shock
29
Smutny
sad
35
Zły
angry
193
Lubię to
like
Zły
angry
701
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na