Izrael znów tłumaczy się przed trybunałem. Poważny zarzut
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze prowadzi dwudniowe przesłuchania w sprawie pozwu RPA przeciwko Izraelowi. Według Republiki Południowej Afryki sytuacja w Gazie osiągnęła "nowy i przerażający etap". Państwo wezwało w czwartek 15 sędziów do podjęcia pilnych działań w celu powstrzymania izraelskiej ofensywy w Rafah.
W piątek Izrael odpowiada przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS) - czyli głównym organem sądowym ONZ - na zarzuty ludobójstwa. To już trzeci raz, kiedy MTS przeprowadził rozprawy w sprawie wojny Izraela z Hamasem, odkąd w grudniu Republika Południowej Afryki złożyła pozew przed sądem w Hadze.
Izrael odpowiada przed Trybunałem Sprawiedliwości ONZ
"Republika Południowej Afryki po raz czwarty przedstawia sądowi obraz całkowicie oderwany od faktów i okoliczności" - powiedział trybunałowi izraelski prawnik Gilad Noam. Jak dodał, oskarżenia Pretorii stanowią "kpinę"z Konwencji ONZ o ludobójstwie, o której naruszenie jest oskarżany. "Nazywanie czegoś ludobójstwem nie czyni go ludobójstwem. Powtarzanie kłamstwa nie czyni go prawdą" - zaznaczył Noam, tłumacząc, że "toczy się tragiczna wojna, ale nie ma ludobójstwa".
Pretoria nalegała natomiast, aby MTS nakazał zaprzestanie izraelskiego ataku na miasto Rafah w południowej części enklawy, które - według Izraela - jest kluczem do zlikwidowania struktur palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas.
W czwartek premier Izraela Benjamin Netanjahu stwierdził, że ofensywa lądowa w Rafah jest "krytyczną" częścią misji izraelskiej armii, której celem ma być zniszczenie Hamasu i zapobieżenie powtórzeniu się ataku z 7 października. Netanjahu zdecydował się na ofensywę w Rafah wbrew amerykańskim ostrzeżeniom - Waszyngton podkreślał bowiem, że schronienie znalazło tam ponad milion cywilów, którzy uciekli z północnej części enklawy. Szef izraelskiego MON Yoav Gallant oznajmił wówczas, że operacja w Rafah "będzie kontynuowana, po wkroczeniu dodatkowych sił" na ten obszar.
RPA interweniuje ws. cywilów w Strefie Gazy
Tego samego dnia RPA poinformowała międzynarodowy organ, że sytuacja w Gazie osiągnęła "nowy i przerażający etap", wezwała również 15 sędziów do podjęcia pilnych działań. Izrael musi "całkowicie i bezwarunkowo wycofać się" ze Strefy Gazy - powiedział Vusimuzi Madonsela, ambasador RPA w Holandii.
Republika Południowej Afryki złożyła do MTS cztery wnioski o zbadanie działań Izraela w Strefie Gazy. W najnowszym z nich kraj utrzymuje, że izraelska ofensywa w leżącym na południu enklawy Rafah zagraża "przetrwaniu Palestyńczyków w Gazie".
Podczas przesłuchań na początku tego roku Izrael zdecydowanie zaprzeczył popełnieniu ludobójstwa w Gazie, twierdząc, że robi wszystko, co w jego mocy, aby oszczędzić ludność cywilną, a za cel obiera jedynie bojowników Hamasu. Tel Awiw utrzymuje też, że Rafah jest ostatnim bastionem tej grupy.
W styczniu sędziowie MTS nakazał Izraelowi zrobić wszystko, co tylko możliwe, aby zapobiec śmierci, zniszczeniom i jakimkolwiek aktom ludobójstwa w Gazie. Mimo to panel nie wydał nakazu zakończenia ofensywy wojskowej na tym obszarze.
W poniedziałek Organizacja Narodów Zjednoczonych przekazała, że od wybuchu wojny między Izraelem a Hamasem łączna liczba ofiar śmiertelnych w Strefie Gazie sięgnęła ponad 35 tys. osób. Liczba ta bazuje na danych tamtejszego resortu zdrowia.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!