Amerykańskie państwo zaskarżyło Niemcy. Sprawą zajmie się Trybunał w Hadze
Nikaragua wytoczyła sprawę przeciwko Niemcom w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w Hadze - poinformował MTS. Państwo Ameryki Łacińskiej twierdzi, że Berlin ułatwia popełnianie zbrodni przeciwko ludzkości na Bliskim Wschodzie. Powodem takiego działania ma być wspieranie Izraela przy jednoczesnej decyzji rządu Olafa Scholza o wstrzymaniu finansowania agencji ONZ ds. pomocy uchodźcom.

Nikaragua zwróciła się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze o wydanie środków nadzwyczajnych, zobowiązujących Berlin do przerwania udzielania pomocy politycznej, wojskowej i finansowej dla Izraela oraz zmiany decyzji o zaprzestaniu dotowania agencji ONZ ds. uchodźców (UNRWA).
Rząd Olafa Scholza przestał wspierać UNRWA po tym, gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się zarzuty o udział 12 pracowników agencji w atakach Hamasu z 7 października 2023 roku. Taki sam krok wykonała także administracja Joe Bidena.
Nikaragua skarży Niemcy. Sprawa w Trybunale w Hadze
Autorzy skargi do MTS twierdzą, że Niemcy swoim postępowaniem naruszają konwencję z 1948 roku oraz Konwencję genewską z 1949 roku o ochronie ofiar wojny.
Państwo Ameryki Łacińskiej wskazuje, że do "prawdopodobnych zbrodni i poważnych naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego" ma dochodzić "na okupowanych terytoriach Palestyny" ze szczególnym uwzględnieniem Strefy Gazy.
Jak podkreśla agencja Reutera, MTS zwykle wyznacza datę rozprawy ws. wdrożenia środków nadzwyczajnych w ciągu kilku tygodni od wniesienia sprawy przez wnioskodawcę.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wciąż nie skomentowało skargi.
Haga. Trybunał krytykuje Izrael
Nikaragua wystosowała swoją notę po tym, gdy w lutym MTS poparł podobny wniosek przeciwko Tel-Awiwowi złożony do Trybunału przez RPA.
Instytucja orzekła, że naruszenie konwencji przez Izrael "nie jest nieprawdopodobne" i wezwała rząd Benjamina Netanjahu do "zaprzestania wszelkich potencjalnych aktów" w Strefie Gazy.
Izrael zaprzeczył jednak wszelkim zarzutom i odpowiedział, że ma prawo do obrony swojego terytorium w obliczu zagrożenia.
"Niemcy i USA to najwięksi eksporterzy broni do Izraela"
Na mocy konwencji z 1948 roku sygnatariusze traktatu zobowiązują się zapobiegać wszelkim możliwym aktom zbrodni, karać je i potępiać. W myśl dokumentu naruszeniem praw jest także pomoc w organizowaniu takiego procederu.
Jak podkreśla agencja Reutera, według ekspertów ONZ Niemcy oraz Stany Zjednoczone są jednymi z największych eksporterów broni do Izraela.
Źródło: Reuters
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!