Biały Dom zagroził Izraelowi. Padła data i ultimatum
Szefowie resortów dyplomacji i obrony USA, Antony Blinken i Lloyd Austin wystosowali list do władz Izraela. Wymienili w nim konkretne działania jakich Biały Dom oczekuje w celu poprawy sytuacji cywilów w Strefie Gazy. Amerykańscy dyplomaci zagrozili poważnymi konsekwencjami, jeśli Izrael nie dostosuje się do "wymienionych w liście kroków".
W datowanym na niedzielę piśmie do ministra obrony Jo'awa Galanta i ministra spraw strategicznych Rona Dermera, Blinken i Austin przypominają, że według prawa muszą oni monitorować realizację złożonego w marcu zapewnienia, że Izrael nie będzie utrudniał transportu amerykańskiej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.
Izrael. Ultimatum z Białego Domu
Odnotowują przy tym, że choć poczynione przez Izrael zmiany początkowo przyczyniły się do zwiększenia dostaw pomocy humanitarnej, to obecnie sytuacja jest "tragiczna".
Zagrozili, że jeśli w ciągu 30 dni Izrael nie podejmie szeregu konkretnych i wymienionych w liście kroków, "może to mieć konsekwencje dla polityki USA na mocy NSM-20 i odpowiedniego prawa USA".
NSM-20 to opublikowany przez Biały Dom dokument podsumowujący wymogi, jakie administracja musi spełnić, by zapewnić, że odbiorcy sprzętu wojskowego USA postępują zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym.
Izrael. Biały Dom o sytuacji w Strefie Gazy: coraz bardziej tragiczna
Już w maju administracja Joe Bidena oceniła, że broń USA prawdopodobnie została użyta przez Izrael w sposób sprzeczny z prawem i że izraelskie władze wstrzymywały amerykańską pomoc humanitarną.
Jednocześnie raport Departamentu Stanu oceniał, że brakuje konkretnych dowodów, które wymagałyby wstrzymania pomocy wojskowej dla tego kraju.
- Piszemy teraz, by podkreślić głębokie zaniepokojenie rządu USA pogarszającą się sytuacją humanitarną w Strefie Gazy i domagać się pilnych i trwałych działań ze strony rządu w tym miesiącu, aby odwrócić tę trajektorię. Sytuacja humanitarna ponad dwóch milionów cywilów w Strefie Gazy jest coraz bardziej tragiczna - zaznaczyli amerykańscy ministrowie.
Zwrócili uwagę, że zarządzane przez izraelskie wojska ewakuacje doprowadziły do zgromadzenia się 1,7 mln cywilów na wąskim terytorium, prowadząc do "skrajnego przeludnienia" i narażenia ich na "śmiercionośną zarazę". Krytykują też wstrzymywanie przez Izrael pomocy humanitarnej.
Izrael. Antony Blinken i Lloyd Austin zagrozili ograniczeniem dostaw
Blinken i Austin wymieniają szereg działań, które Izrael musi podjąć by uniknąć niesprecyzowanych w liście konsekwencji:
- pozwolić na wjazd co najmniej 350 ciężarówek z pomocą humanitarną każdego dnia,
- otworzyć nowe przejście graniczne,
- zapewnić odpowiednie przerwy w walkach,
- odwołać niepotrzebne rozkazy ewakuacyjne,
- ułatwić dostawy z portu w Aszdodzie i przez jordański korytarz humanitarny,
- "zakończyć izolację północnej Strefy Gazy".
Obaj zaznaczyli też, że dotychczasowe działania Izraela w sprawie unikania ofiar cywilnych "nie przyniosły koniecznych rezultatów" i wnieśli o dodatkowe wirtualne spotkanie w tej sprawie do końca października.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!