Znany zaatakował w Rzymie 79-letniego fotografa. Trafił do szpitala

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Gerard Depardieu zaatakował włoskiego fotografa Rino Barillariego w Rzymie - donoszą media i agencje prasowe. Do incydentu doszło, kiedy francuski aktor wraz z partnerką i znajomymi znajdował się w restauracji. Barillari chciał zrobić im zdjęcia, co nie spodobało się towarzyszom Depardieu. Aktor miał zadać 79-letniemu "królowi paparazzi" trzy ciosy i powalić go na ziemię.

Rzym. Gerard Depardieu pobił włoskiego fotografa, zdj. archiwalne
Rzym. Gerard Depardieu pobił włoskiego fotografa, zdj. archiwalne Stephane Cardinale - Corbis / ContributorGetty Images

Do zdarzenia doszło około godz. 14 na Via Veneto w Rzymie. W jednej z tamtejszych restauracji znajdował się francuski aktor Gerard Depardieu wraz z partnerką i czterema innymi osobami.

Włoski fotograf Rino Barillari nie przeszedł obojętnie obok aktora. "Rozłożył swój aparat, podszedł do stolika i z uśmiechem zrobił zdjęcie gościom" - relacjonuje Rai. Zachowanie Barillariego nie spodobało się jednak znajomym Depardieu - jeden z nich próbował powstrzymać fotografa i chwycił go za ramię. W tym momencie zainterweniował sam Depardieu.

Rzym. Depardieu zaatakował fotografa. Mężczyzna trafił do szpitala

Aktor rzucił w fotografa lodem, a następnie rzucił się na Barillariego, zadając mu trzy ciosy w twarz i powalając go na ziemię. 79-letniemu Włochowi pomógł właściciel Harry's Bar, który wezwał pomoc. Mężczyzna trafił do szpitala z rozciętym łukiem brwiowym.

Na miejscu pojawili się także karabinierzy, którzy prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Jeszcze przed przetransportowaniem do placówki medycznej fotograf zapowiedział, że "zgłosi to służbom".

Do sytuacji odniósł się właściciel, który pomógł Rino Barillariemu. - To były sceny, które miały miejsce 15 lat temu. Wcześniej byliśmy do tego przyzwyczajeni, dziś wydaje się, że cofnęliśmy się w czasie i naprawdę się tego nie spodziewaliśmy - mówił Piero Lepore. Jak dodał, po całym zajściu Depardieu wraz ze znajomymi wsiadł do samochodu i odjechał.

- Przyzwyczailiśmy się do sławnych ludzi, ale nie przywykliśmy już do tych bójek - podkreślił Lepore.

Afera z udziałem francuskiego aktora. Reaguje prawniczka

"Tak zwany król paparazzi Rino Barillari, który jest również znany ze swoich zdjęć i agresywnych metod, brutalnie popchnął dziś partnerkę Gérarda Depardieu w samym sercu Rzymu" - głosi notatka francuskiej prawniczki Delphine Meillet, przedstawicielki Magdy Vavrusovej.

- Depardieu poślizgnął się i upadł na Barillariego, próbując stanąć między nim a swoją partnerką - przekazała Meillet, której słowa cytuje AFP.

Z doniesień karabinierów, na które powołuje się Rai, partnerka aktora miała zostać uderzona przez fotografa. - (Barillari - red.) popchnął mnie, dotykając ramieniem mojej klatki piersiowej - przekazała funkcjonariuszom. Poinformowała też, że złożyła skargę na fotografa.

Źródło: Rai, AFP

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rząd zapewnił wsparcie kupcom z Marywilskiej. Müller: To kpina
      Rząd zapewnił wsparcie kupcom z Marywilskiej. Müller: To kpina Polsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      638
      Super
      relevant
      253
      Hahaha
      haha
      162
      Szok
      shock
      87
      Smutny
      sad
      51
      Zły
      angry
      83
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,3 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na