PiS i Konfederacja walczą o kluczowych wyborców. To oni zdecydują
Konfederacja ruszyła na łowy wśród wyborców PiS. Swój przekaz kieruje teraz do starszych, konserwatywnych wyborców. PiS na razie niespecjalnie się tym martwi. Sztabowcy tej partii twierdzą wręcz, że to… dobra sytuacja. Skąd takie przekonanie?

Kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich 2025 Sławomir Mentzen wie, że chcąc powalczyć o jak najlepszy wynik w wyborach prezydenckich, musi przekonać do siebie najstarszych wyborców. Po pierwsze, to najliczniejsza grupa głosujących, a po drugie w tej grupie Konfederacja od lat notuje znikome poparcie.
Wybory prezydenckie. Kluczowa grupa wyborców
Mentzen najlepiej wypada w najmłodszych grupach wyborców. Wedle ostatniego badania CBOS wśród wyborców w wieku 18-24 chce na niego głosować 43 proc. badanych, a w grupie wiekowej 25-34 jeszcze więcej, bo 45 proc. Mentzen nieźle wypada jeszcze w grupie 35-44, bo tu głosowanie na niego deklaruje 27 proc. osób. Z kolei wśród wyborców 45-54 na Mentzena chce głosować 20 proc.
W kolejnych grupach wiekowych następuje drastyczny spadek poparcia. Wśród wyborców 55-65 Mentzen cieszy się poparciem 5 proc. wyborców, a wśród tych powyżej 65 lat - głosować na niego chce 6 proc.
Jeśli na te dane nałożymy dane IPSOS z ostatnich wyborów parlamentarnych z 2023 roku, dotyczące tego, jak głosowali Polacy w podziale na wiek, wnioski są jednoznaczne.
Największą frekwencję odnotowano w grupie wyborców w wieku od 50 do 59 lat (głosowało aż 83,2 proc. uprawnionych). Najwięcej z nich oddało głos na PiS. Także grupa 60 plus miała wysoką frekwencję - 67 proc. Tu także najwięcej osób głosowało na PiS.
Konfederacja z propozycją dla seniorów
Widać więc wyraźnie, gdzie Konfederacja ma dziś największy problem. Zresztą politycy tej partii mówią o tym dość otwarcie.
- Dotarcie do tego pokolenia jest kluczowym zadaniem - przyznawał w wywiadzie dla Interii Przemysław Wipler z Konfederacji. - Dlatego jednym z najważniejszych haseł podczas konwencji Sławomira Mentzena w Bełchatowie była propozycja, by seniorzy, polscy emeryci, mieli takie same przywileje podatkowe jak najmłodsi Polacy. Czyli aby od zarabianych już w wieku emerytalnym pieniędzy nie płacili ani podatku dochodowego, ani składek na ubezpieczenia - przekonywał.
Niedawno sztab Mentzena, szukając możliwości dotarcia do tego segmentu elektoratu, wydał gazetkę, wyglądem przypominającą popularne tabloidy, w której opisano program Mentzena i jego propozycje dla seniorów.
Wolontariusze Konfederacji ruszyli w teren, by rozdawać gazetkę na rynkach miast i targowiskach, a w mediach społecznościowych Mentzena zaczęły się coraz częściej pojawiać obok zdjęć z młodzieżą także zdjęcia z seniorami.
Już wcześniej politycy Konfederacji apelowali do swoich młodych wyborców, którzy są naturalną bazą Konfederacji, by przekonywali do głosowania na Mentzena nie tylko rodziców, ale i dziadków.
- Przekażcie to swoim dziadkom, bo ja nie mam z nimi kontaktu. To wy macie z nimi kontakt. W telewizji im o tym nie powiedzą. Powiedzcie swoim babciom i swoim dziadkom, że jak na mnie zagłosują i wygram te wybory, to doprowadzę do zdjęcia podatku z emerytur, że uda się to zrobić - apelował niedawno na wiecu wyborczym w Sejnach Sławomir Mentzen.
Polityk Konfederacji: - Wiadomo, że za pomocą TikToka nie dotrzemy do ludzi 60 plus. Tu liczy się kontakt bezpośredni, stąd pomysł z gazetką. Nie będzie łatwo pozyskać tych ludzi, ale powalczymy. Każdy dodatkowy punkt procentowy w tej grupie to będzie sukces - słyszymy od polityków Konfederacji.
PiS spokojne o poparcie w grupie najstarszych wyborców
Konfederacja liczy na to, że procenty w tej grupie wiekowej będzie odbierać PiS. Czy sztabowcy Karola Nawrockiego obawiają się, że mogą stracić poparcie wśród seniorów?
- Niedoczekanie kolegów z Konfederacji - odpowiada nam jeden ze sztabowców PiS. I wyjaśnia, że najstarsi wyborcy są nie tylko najbardziej zmobilizowani do udziału w wyborach, ale też najbardziej lojalni.

Poza tym, jak przekonują politycy PiS, seniorzy obawiają się wolnorynkowych poglądów Mentzena.
- Mentzen może dziś obiecywać góry złota, ale jak przychodzi co do czego, to starszym ludziom kojarzy się z chęcią likwidacji ZUS, publicznych przychodni i obcinania socjalu, a więc także 13 i 14 emerytury - wylicza.
Sztabowcy Nawrockiego przekonują także, że fakt, iż Mentzen walczy o to, by uszczknąć kilka punktów procentowych spośród twardych wyborców PiS jest im na rękę. Dlaczego?
- Chcąc pozyskać naszych wyborców i nie chcąc ich na starcie do siebie zrazić, nie może atakować PiS i Nawrockiego. Dla nas to korzystna sytuacja - wskazuje nasz rozmówca ze sztabu.
"Pakt o nieagresji" PiS i Konfederacji?
To działa zresztą w obie strony, bo w PiS otwarcie mówią o "pakcie o nieagresji" z Konfederacją. Sztab Nawrockiego nie wierzy w mijankę i jest przekonany, że to ich kandydat znajdzie się w drugiej turze. Aby myśleć o zwycięstwie będzie potrzebował głosów wyborców Sławomira Mentzena. Wewnętrzne badania PiS są w tym względzie optymistyczne, bo mówią, że aż 70 proc. wyborców Mentzena z pierwszej tury, może w drugiej zagłosować na Nawrockiego.
- Dla nas sytuacja, w której to Mentzen jest silnym trzecim kandydatem jest optymalna. I trzymamy kciuki za jego dobry wynik w pierwszej turze - mówią nam sztabowcy PiS.
Wspominają też czas, gdy jesienią ubiegłego roku zamartwiali się, że numerem trzy może być Szymon Hołownia. Ich kalkulacja była i jest prosta: wyborcom Hołowni łatwiej jest przenieść głosy w drugiej turze na Rafała Trzaskowskiego niż Karola Nawrockiego. Z wyborcami Mentzena jest odwrotnie.
Nie oznacza to jednak, że PiS zupełnie nie będzie reagował na to, że Konfederacja rozpoczęła polowanie wśród twardych wyborców PiS.
- Będziemy stawiać tamy, mamy swoje metody, jak docierać do wyborców 60 plus - mówi nam jeden z polityków PiS. Jakie? - Naszą największą tamą i punktem odniesienia dla tej grupy jest Jarosław Kaczyński, który jasno dziś wskazuje, kto jest kandydatem PiS. Więcej zdradzimy w okolicach Wielkanocy, bo wtedy zacznie się decydujący czas tej kampanii - słyszymy w odpowiedzi.
Kamila Baranowska