Związki zawodowe ogłosiły, że strajk pracowników paryskich lotnisk rozpocznie się 17 lipca, czyli dziewięć dni przed igrzyskami olimpijskimi organizowanymi w stolicy Francji. Domagają się oni, aby otrzymania tzw. premii olimpijskiej, ponieważ podczas sportowej imprezy - a więc między 26 lipca a 11 sierpnia - przypada tradycyjny w tym kraju okres letniego urlopu. Związkowcy domagają się ponadto "wielkiego" planu rekrutacyjnego, by zatrudnić 1000 dodatkowych pracowników. Chcą też gwarancji, że będą oni mogli wziąć urlop podczas igrzysk olimpijskich oraz paraolimpijskich - te drugie zaplanowane są na przełomie sierpnia i września. Igrzyska w Paryżu. Strajk może poważnie utrudnić loty Jeśli protest się odbędzie, utrudniona będzie praca portów Charles'a de Gaulle'a oraz Orly, mające być głównymi lotniskami we Francji na czas igrzysk olimpijskich. Szacuje się, że każdego dnia będzie się na nich przesiadać nawet 350 tys. kibiców, a także większość sportowców. Ci drudzy zaczną masowo przybywać do Paryża od 18 lipca, kiedy to zostanie otwarta olimpijska wioska. To jednak nie wszystko, bo zakłócenia spowodowane strajkiem mogą dotknąć także turystów, którzy w tym roku wybrali sobie Francję jako kierunek na wakacje. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!