Zamach na rosyjskiego pisarza Prilepina. "Podejrzany" w rękach FSB
Na Telegramie pojawiły się materiały ujawniające tożsamość podejrzanego o zamach na nacjonalistycznego rosyjskiego pisarza Zachara Prilepina. Rosjanin został ranny w wybuchu samochodu, do którego doszło w Niżnym Nowogorodzie. Na miejscu miał zginąć kierowca pojazdu. Wcześniej w mediach przekazywano, że odpowiedzialność za atak wziął na siebie ukraińsko-tatarski ruch oporu.

Według portalu Meduza Zachar Prilepin został ranny w wybuchu samochodu w Niżnym Nowogorodzie, a jego kierowca zginął na miejscu. Prilepin miał wracać do Moskwy z okupowanych ukraińskich terytoriów, po drodze zatrzymując się po to, aby coś zjeść. Gdy ponownie ruszył w drogę, doszło do eksplozji.
Eksplozja samochodu Prilepina. Podano tożsamość domniemanego zamachowca
Wcześniej, zgodnie z informacjami podanymi przez Ukrinform, do próby zamachu na pisarza przyznał się ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz. Teraz na Telegramie pojawiły się treści, w których ujawniona miała zostać tożsamość domniemanego zamachowca.
"To 29-letni Alexander P. Był sądzony za rozbój" - przekazano w komunikacie jednego z kanałów. Jak także podano, w 2015 roku Aleksandr został zatrzymany podczas kontroli celnej, podczas której funkcjonariusze znaleźli w jego plecaku bagnet.
W innym wpisie poinformowano, że podejrzany o zamach ma 30 lat i jest mieszkańcem obwodu niżnonowogrodzkiego. Niedawno otrzymał obywatelstwo rosyjskie.
Opublikowane zostało także "nagranie z zatrzymania podejrzanego o zamach na Zachara Prilepina".
Zamach na Prilepina. Nagranie z miejsca eksplozji
Rosyjska agencja informacyjna TASS zamieściła z kolei "materiał filmowy z miejsca eksplozji samochodu Zachara Prilepina".
We wpisie podano wcześniej znane fakty o tym, że samochód pisarza eksplodował w regionie Niżnego Nowogorodu. Sam Prilepin został ranny, a kierowca zginął. Jak także przekazano:
"Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zakwalifikował to, co się stało, jako akt terrorystyczny. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało o zatrzymaniu mężczyzny, który mógł być zamieszany w detonację".
Więcej informacji o rosyjskiej inwazji w raporcie Wojna na Ukrainie.