- Rosja ostrzega Stany Zjednoczone i NATO przed podejmowaniem jakichkolwiek działań podważających jej bezpieczeństwo - powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, cytowana przez agencję TASS. Ryzyko "katastrofalnych konsekwencji" Podkreśliła, że Moskwa wysyła sygnał do Waszyngtonu i członków Sojuszu, ostrzegając przed "potencjalnie katastrofalnymi konsekwencjami ich polityki zagrażającej bezpieczeństwu Rosji". - Niestety, poziom ryzyka nuklearnego dramatycznie wzrósł w wyniku destrukcyjnej polityki Zachodu, która jest obarczona bezpośrednią konfrontacją militarną między mocarstwami nuklearnymi - powiedziała. Podkreśliła też, że Rosja nigdy nie zaprzestaje wysiłków na rzecz zapewnienia odstraszania nuklearnego. Rzeczniczka MSZ zaznaczyła, że Federacja Rosyjska na bieżąco dokonuje przeglądu swoich doktryn pod kątem ich adekwatności do zmieniających się zagrożeń. - W ten sposób niezawodność i skuteczność odstraszania nuklearnego w Rosji są zapewnione na odpowiednim poziomie i nie należy w nie wątpić - dodała. Manewry NATO. Zacharowa ostrzega W środę Zacharowa oświadczyła, że rozpoczynające się w piątek ćwiczenia NATO to "prowokacja" i "ryzyko konfliktu". Zdaniem rzeczniczki rosyjskiego MSZ państwa członkowskie Sojuszu "celowo wzniecają histerię", a zagrożenie ze strony Moskwy jest "wyimaginowane", a rosyjskie plany ataku to "insynuacje". Ćwiczenia NATO, odbywają się w Finlandii, przy granicy z Rosją i według rzeczniczki rosyjskiego MSZ mają "prowokacyjny charakter" - Aby uzasadnić swoje agresywne dążenia, przedstawiciele bloku północnoatlantyckiego celowo wzniecają histerię wokół wyimaginowanego rosyjskiego zagrożenia| - stwierdziła w rozmowie z propagandową agencją RIA Novosti. Więcej na ten temat TUTAJ. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!