Ćwiczenia NATO, które rozpoczną się w piątek w Finlandii, przy granicy z Rosją, mają - według rzeczniczki rosyjskiego MSZ - "prowokacyjny charakter". Marija Zacharowa: NATO wznieca histerię - Aby uzasadnić swoje agresywne dążenia, przedstawiciele bloku północnoatlantyckiego celowo wzniecają histerię wokół wyimaginowanego rosyjskiego zagrożenia - stwierdziła Marija Zacharowa w rozmowie z propagandową agencją RIA Novosti. Zdaniem rzeczniczki MSZ kraje NATO "aktywnie szerzą insynuacje o rosyjskich planach ataku na państwa członkowskie organizacji", a manewry NATO przy granicy z Rosją "zwiększają ryzyko ewentualnych incydentów wojskowych". Zacharowa przy okazji uderzyła również w Finlandię. - Sojusz kontynuuje rozwój militarny niegdyś neutralnego państwa, będącego autorytatywnym uczestnikiem dyskusji na temat wzmacniania stabilności i bezpieczeństwa - mówiła rzeczniczka. Ćwiczenia NATO w Finlandii. Tysiące żołnierzy, setki wojskowego wyposażenia Ćwiczenia w Finlandii to część Steadfast Defender 2024. W manewrach NATO, które potrwają do końca maja weźmie łącznie udział około 90 tys. żołnierzy z 32 kraje sojusznicze. Manewry obejmą także 50 jednostek morskich, w tym lotniskowce, fregaty, korwety czy niszczyciele, a także 80 jednostek powietrznych, w tym myśliwce F-35, FA-18, Harriers, F-15 oraz helikoptery i bezzałogowe statki powietrzne. W ćwiczeniach weźmie udział 1,1 tys. pojazdów, w tym 166 czołgów, 533 bojowe wozy piechoty i 417 transporterów opancerzonych. Źródło: Unian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!