Wagnerowcy wyjechali z Białorusi? Namioty zniknęły z obozu

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Z białoruskiego obozu wagnerowców zniknęło ponad 100 namiotów, w których mieszkali. Niezależni blogerzy sprawdzili, czy to oznacza, że przynajmniej dwa tysiące płatnych najemników opuściło ich kraj. Jak się okazuje, odpowiedź, dlaczego siedlisko członków Grupy Wagnera częściowo przestało istnieć, nie jest oczywista.

Wagnerowcy wyjechali z Białorusi czy w ogóle tam nie dotarli?
Wagnerowcy wyjechali z Białorusi czy w ogóle tam nie dotarli?Maxar, T.me/concordgroup_officialTwitter

Najemnicy z Grupy Wagnera trafili na Białoruś kilka miesięcy temu, po nieudanym puczu nieżyjącego już szefa ich organizacji Jewgienija Prigożyna. W kraju Alaksandra Łukaszenki zbudowano dla nich obozy szkoleniowe.

Po katastrofie samolotu szefa wagnerowców analitycy nie wykluczali, że płatni bojownicy przemieszczą się w stronę Rosji. Pojawiły się nawet nagrania z udziałem niektórych członków "prywatnej armii", na których grozili zemstą za śmierć Prigożyna. Teraz blogerzy z grupy Biełaruski Hajun dzielą się swoimi ustaleniami w tej sprawie.

Wagnerowcy na Białorusi. "Nie ma potwierdzenia, że ją opuścili"

Jak ustalili niezależni od Mińska blogerzy, w sierpniu we wsi Cel nieopodal Osipowicz obóz wagnerowców nadal funkcjonował, jednak zdemontowano w nim 101 z 273 namiotów. Jego liczebność zmniejszyła się przez to o blisko dwa tysiące najemników.

Biełaruski Hajun wskazał, że w tamtym czasie pojawiło się wiele głosów mówiących o tym, że wagnerowcy udali się do Afryki, bądź ruszyli w kierunku Federacji Rosyjskiej. "Nie ma na to wiarygodnego potwierdzenia i w rzeczywistości demontaż namiotów jest jedyną rzeczą, która może na to wskazywać" - zaznaczyli blogerzy.

Kilka miesięcy temu, zanim bojownicy na dobre sprowadzili się na Białoruś, donoszono, że na terytorium kraju Alaksandra Łukaszenki stacjonować będzie osiem lub nawet 10 tysięcy wagnerowców. "Według naszych szacunków przybyło ich mniej, a obóz może być częściowo zdemontowany po prostu dlatego, że planowana część nie dotarła" - zauważył Biełaruski Hajun.

Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia baraków, w których mieli zamieszkać żołnierze. Można było na nich zauważyć drewniane prycze oraz pomieszczenie gospodarcze. Niemal codziennie pojawiały się także informacje o kolejnych konwojach ze sprzętem i najemnikami, którzy zmierzali w stronę Białorusi.

Satelitarne zdjęcia obozu pod Osipowiczami publikowała firma Maxar.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wiceszef MSZ ma ofertę dla Łukaszenki. "Można to zrobić w bardzo prosty sposób"
      Wiceszef MSZ ma ofertę dla Łukaszenki. "Można to zrobić w bardzo prosty sposób" Polsat News
      Przejdź na