Od środy światowe media i agencji informacyjne donosiły o możliwej wymianie więźniów pomiędzy Rosją a Zachodem. Spekulacje o tych planach potwierdził w czwartek turecki wywiad (MIT). "Odbędzie się dzisiaj operacja wymiany więźniów koordynowana przez naszą instytucję" - przekazało MIT. Dopiero późnym popołudniem podano więcej szczegółów operacji. "Nasza instytucja podjęła kluczową rolę mediacyjną w tej operacji wymiany, będącej najbardziej złożoną w ostatnim czasie" - dodano. Kanał Mash na Telegramie podawał, powołując się na serwis Flightradar, że z moskiewskiego lotniska Wnukowo odleciały do Ankary dwa samoloty rządu Rosji Tu-204-300. Do Turcji zmierzały też Lockheed C-1301-30 Hercules sił powietrznych USA z bazy NATO Ramstein w Niemczech oraz komercyjny samolot Dassault Falcon 7X z Oslo. Wymiana więźniów. Media wskazują nazwiska Natomiast agencja Bloomberga donosi, że wśród więźniów, którzy mają zostać zwolnieni po stronie rosyjskiej, znajdują się dziennika "Wall Street Journal" Evan Gershkovich oraz były żołnierz USA Paul Whelan. Obaj byli skazani na 16 lat więzienia. "Mężczyźni, uwięzieni w Rosji pod zarzutem szpiegostwa, któremu zaprzeczają oni sami i USA, są w drodze do miejsca poza granicami Rosji" - napisał Bloomberg. Wśród osób wymienionych w czwartek w Ankarze jest rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn, obywatel Niemiec Rico Krieger i skazany w Niemczech były agent FSB Wadim Krasikow - poinformowały tureckie władze, cytowane przez agencję Reutera. Z kolei niezależny rosyjski portal Insider podał, że w ramach akcji Polska uwalnia Pawła Rubcowa - jednego z agentów służb rosyjskich, którzy mają być wymienieni za więźniów politycznych - Rosjan i cudzoziemców. Polski wątek dotyczący wymiany więźniów. Niejasne komunikaty Departament komunikacji przy prezydencie Turcji przekazał, że objęto wymianą osoby z więzień w "USA, Niemiec, Polski, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi". "10 więźniów, w tym dwóch nieletnich, relokowano do Rosji, 13 do Niemiec, trzech do USA" - dodano. Wcześniejsze przekazy agencyjne nie były zbyt precyzyjne, sugerowały, że wśród więźniów mógł być obywatel Polski, a nie - jak się okazało - osoba przebywająca w więzieniu na terenie naszego kraju. Według unijnego urzędnika, który zastrzegł swą anonimowość, wolność ma także odzyskać opozycjonista Władimir Kara-Murza, mający obywatelstwo rosyjskie i brytyjskie. Wcześniej kanał Meduza pisał, że do jednego etapu wymiany już doszło i w Kaliningradzie wydano Rosji dwoje Rosjan skazanych w Słowenii za szpiegostwo, Artioma i Annę Dulcewych, którzy używali nazwisk Ludwig Gisch i Maria Rosa Mayer Munos. Biuro prasowe MSZ, proszone przez dziennikarza Interii o komentarz, odmówiło w tej chwili wypowiedzi. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!