Obywatele Białorusi wynieśli z pociągu 40 półautomatycznych karabinów Kögel BK4. Jak informuje dziennik "Bild", broń wyprodukowana w Chinach trafiła drogą morską do portu w Hamburgu, gdzie 16 marca została załadowana do pociągu towarowego, jadącego do składu broni w Bawarii. Niemcy. Niestrzeżony pociąg na stacji. Wynieśli z niego broń Ustalono, że obywatele Białorusi specjalnie przyjechali do Dolnej Saksonii, gdzie zatrzymał się pociąg z bronią. W nocy Białorusini wynieśli z niego pudła z karabinami i zakopali je w pobliżu stacji. Jak podaje niemiecki dziennik, w trakcie kradzieży pociąg stał "całkowicie niestrzeżony". Po pewnym czasie zauważono, że doszło do włamania. Ostatecznie broń została odnaleziona przez psy tropiące, które podążały za zapachem znajdującym się na jednej z rękawiczek pozostawionej przez złodziei przy pociągu. W trakcie poszukiwań broni służby wykorzystały również drony. Białorusini planowali sprzedać broń Jak podaje "Bild", obywatele Białorusi po kradzieży wyjechali z kraju. Byli przekonani, że ich łup został w bezpiecznym miejscu i zamieszczali oferty broni w dark webie, czyli ciemnej stronie sieci - o ograniczonym dostępie dla zwykłych internautów. Pracujący nad sprawą policjanci zabrali z miejsca broń i zostawili puste kartony. Dzięki temu mężczyźni, którzy kilka tygodni później wrócili po broń, zostali złapani na gorącym uczynku. W sprawie zatrzymano dwóch obywateli Białorusi w wieku 30 i 45 lat. Obaj trafili do aresztu, odmówili składania zeznań. Jak podaje DW, nie wiadomo, skąd obywatele Białorusi dowiedzieli się, że w pociągu znajdowały się karabiny. Źródła: "Bild", DW *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!