Alarm bombowy w niemieckim mieście. Akcja służb

O alarmie bombowym i akcji służb we wtorek rano w Hamburgu zaczęły informować media, a także policja. W komunikacie przed godziną 10 funkcjonariusze przekazali, że ulica Luruper Hauptstrasse jest "całkowicie zamknięta". Jednocześnie apelowano do mieszkańców, by ci korzystali z objazdów.

Jak czytamy w tekście "Bilda", przybyłe na miejsce służby ewakuowały mieszkańców okolicznych bloków i pracowników pobliskich firm, a także centrum handlowe Lurup Center. Na miejscu pojawiło się wiele karetek pogotowia, a także straż pożarna.

Wszystko po tym, jak w oddziale zauważono "podejrzany przedmiot". Ze wstępnych ustaleń wynika, że nieznani sprawcy próbowali wysadzić w powietrze bankomaty w oddziale banku Postbank.

W trakcie akcji przeanalizowano nagrania monitoringu z przedsionka banku, bo policja obawiała się, że w urządzeniach wciąż mogły znajdować się materiały wybuchowe.

Na miejscu zjawili się także specjaliści, którzy otworzyli automaty. Ustalono, że sprawcy uszkodzili i w nocy z poniedziałku na wtorek próbowali wysadzić dwa urządzenia, stwierdzono jednak, że sprawcom nie udało się zabrać pieniędzy.

O godzinie 14 policja z Hamburga wydała nowy komunikat. Poinformowano w nim, że operacja służb została zakończona, a ruch na Luruper Hauptstrasse przywrócono. "Obecnie policja poszukuje trzech sprawców" - poinformował "Bild".

Czytaj także: Niemcy: Napad jak z filmu. Rabusie wywiercili dziurę w ścianie banku

Wtorkowe wydarzenia to kolejny raz, gdy sprawcy próbują ukraść gotówkę z bankomatów przy Luruper Hauptstrasse, wysadzając urządzenia. Ostatnio próbę podjęli we wrześniu 2023 roku. Wtedy przestępcy zbiegli niezauważeni, zdołali także skraść pieniądze.

Źródło: "Bild"

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!