Tajemnicze dziury o średnicy od 2 do 30 metrów. Wcześniej nadeszło trzęsienie ziemi
Część tajskich pól zniknęła, w ich miejscu pojawiły się wielkie dziury. To zapadliska, utworzone przez niszczycielskie trzęsienie ziemi w Mjanmie. Niektóre z dołów mają kilkadziesiąt metrów średnicy. Okolicznym mieszkańcom poradzono odgrodzić teren.
28 marca Mjanmę nawiedziło potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7. Dokładna liczba ofiar żywiołu w tym rządzonym przez wojskową juntę kraju nie jest znana, jednak może być bliska 4 tys. Do poważnych zniszczeń doszło również w sąsiednich krajach: Tajlandii i Chinach, a wstrząsy były odczuwalne nawet w Hanoi w Wietnamie. Niszczycielskie zjawisko spowodowało również wiele mniejszych zmian. Jedną z nich są zapadliska, które pojawiły się w Tajlandii.
Rozległe zapadliska mogą się powiększyć
O sporych rozmiarów dziurach w ziemi poinformowało tajskie Biuro Regionalne ds. Zasobów Mineralnych (DMR). Na jego profilu na Facebooku zamieszczono zdjęcia zapadlisk, które wystąpiły w niewielkiej wiosce Ban Mae Surin w prowincji Mae Hong Son.
Pojawiły się one na polach uprawnych bezpośrednio po wstrząsach w sąsiednim kraju, w dniach 29-30 marca. Zapadlisk jest sześć i mają one średnicę od 2 do 30 metrów, a według tajskich mediów cały czas wykazują tendencję do powiększania się.
Opisywane zjawiska pojawiły się w okolicy, w której gleba składa się z gliny wymieszanej z piaskiem. Dlatego też gromadząca się w zapadliskach woda jest mętna i nieprzejrzysta. Z kształtu otworów wynika, że ziemia zapadła się pionowo, wypełniając pustą przestrzeń, która utworzyła się pod spodem.
Zapadliska powstały na skutek ruchów sejsmicznych, które spowodowały również gwałtowne wahanie poziomu wód gruntowych. Pod ziemią dochodziło do zmian ciśnienia i zwiększonej erozji gleby. W pewnym momencie osłabione podłoże nie było w stanie utrzymać warstwy na powierzchni.
Mieszkańcy powinni uważać
Przedstawiciele biura ds. zasobów na początku kwietnia wizytowali rejon zapadlisk. Specjaliści zalecili okolicznym mieszkańcom ogrodzenie terenu, żeby nikt przypadkowo do nich nie wpadł.
Ponieważ wciąż widoczne są tam szczeliny w ziemi, mieszkańcom polecono rónież śledzenie ruchów gruntu.
Zanim zapadliska zostaną zasypane, polecono również rolnikom, by nie stosowali w okolicy pestycydów, żeby nie doszło do skażenia wód gruntowych.
W Tajlandii w trakcie trzęsienia ziemi do największej tragedii doszło w Bangkoku. Tam zawalił się budowany 30-piętrowy wieżowiec. Za zmarłe uznaje się znajdujące się w nim 21 osób, jednak na liście zaginionych wciąż znajdują się co najmniej 73 osoby. Cały czas trwa przeszukiwanie gruzowiska.
Źródło: Nationthailand.com, Straitstimes.com, Thaiexaminer.com
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
