Silne trzęsienie ziemi w Azji. Wieżowiec zniknął w kilka sekund
W azjatyckiej Mjanmie odnotowano silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7. Według agencji AFP wstrząsy odczuwalne były również w Bangkoku, gdzie ewakuowano biura i sklepy. Z publikowanych nagrań wynika, że w stolicy Tajlandii runął jeden z wieżowców. Lokalne media wskazują, że po wypadku zaginęło kilkadziesiąt osób.

Niemieckie Centrum Badań Geologicznych (GFZ) podało, że magnituda trzęsienia ziemi w Azji waha się od 6,9 do 7,4. Z kolei Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych (USGS) poinformowała, że magnituda wyniosła 7,7.
Wstrząsy odnotowano na głębokości 10 km przed godz. 13 czasu lokalnego. Epicentrum znajdowało się w pobliżu miasta Mandalaj.
Mjanma (znana wcześniej jako Birma - red.) znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej i graniczy z Tajlandią.
W stolicy Mjanmy Naypyidaw siła wstrząsów spowodowała zapadnięcie się części dróg.
Mjanma. Fatalne skutki trzęsienia ziemi. W Bangkoku runął wieżowiec
Agencja AFP podała, że skutki wstrząsów można było odczuć w często odwiedzanym przez turystów Bangkoku. W stolicy Tajlandii doszło do ewakuacji biur i sklepów.
Reuters relacjonował, że setki ludzi wybiegło z budynków, kiedy odczuło pierwsze wstrząsy.
Premier Tajlandii ogłosiła, że odbyła "pilne spotkanie" po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło region. Szacowana magnituda trzęsienia ziemi w Bangkoku wyniosła 7,3.
Jedno z opublikowanych w sieci nagrań wideo pokazuje, jak w wyniku wstrząsów zawalił się budowany w Bangkoku wieżowiec. Lokalne media wskazują, że po wypadku zaginęły co najmniej 43 osoby.
Pojawiło się też nagranie wody wylewającej się z basenu zlokalizowanego na innym drapaczu chmur. Na materiale słychać dźwięk upadających przedmiotów.
Głos w sprawie zabrali Chińczycy. Wstrząsy spowodowane silnym trzęsieniem ziemi, które nawiedziło Mjanmę, były odczuwalne w południowo-zachodniej prowincji Junnan - podała agencja ds. trzęsień ziemi w Pekinie.
Źródło: AFP, Reuters
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!