"74-latka przeprowadziła się z Macclesfield w Anglii do Szwecji 18 lat temu. Kobieta chciała żyć bliżej swojego syna Wayne'a, jego żony Angelici, która jest Szwedką oraz czwórki wnucząt" - podaje "The Guradian". Kathleen Poole zachorowała na demencję i od 10 lat przebywa w domu opieki w Szwecji, blisko miejsca zamieszkania jej najbliższych. 74-latka nie może chodzić, mówić ani samodzielnie jeść. Nie jest w stanie samodzielnie korzystać z toalety. W imieniu kobiety wniosek o możliwość pozostania w Szwecji złożyła rodzina. Ten został jednak odrzucony, ponieważ 74-latka nie posiada aktualnego paszportu ani oświadczeń finansowych z miejsca zatrudnienia. Dzięki temu staruszka mogłaby wykazać prawo do przebywania w kraju. Rodzina tłumaczy, że kobieta od wielu lat choruje, jest przykuta do łóżka i nie podróżuje, dlatego nie odnawiała paszportu. Szwecja. Chora kobieta ma trafić do domu opieki w Wielkiej Brytanii Rodzina miała nadzieje, że po tym, jak sprawa 74-latki nabrała medialnego rozgłosu, do powstrzymania deportacji włączą się politycy. Brytyjska ambasada w Sztokholmie poinformowała, że lokalna policja naciskała, aby kobieta trafiła do domu opieki w Wielkiej Brytanii. "Nie można powiedzieć, jak długo to potrwa, ale kiedy znajdziemy dom opieki chętny do przyjęcia mamy, policja poda nam datę podróży i będziemy musieli wydać paszport awaryjny" - powiedział w rozmowie z rodziną pracownik ambasady, cytowany przez portal "The Guardian". Angelica i Wayne nie zgadzają się na takie rozwiązanie. Twierdzą, że przewiezienie matki byłoby nie tylko niehumanitarne, ale i trudne ze względów logistycznych. Kobieta musiałaby zostać wniesiona na pokład samolotu, a na tam musiałby znaleźć się personel medyczny. Synowa 74-latki przekazała, że rodzina jest zaskoczona, ponieważ jeszcze niedawno urzędnicy zajmujący się sprawami imigrantów starali się wystawić stosowne zaświadczenie lekarskie dla jej teściowej i deklarowali pomoc w załatwieniu formalności. Synowa stwierdziła, że mimo iż 74-latka nie ucierpi psychicznie na powrocie do Wielkiej Brytanii, ze względu na zaawansowaną fazę choroby, to "decyzja o deportacji jest nieludzka". Kobieta podkreśliła, że jej dzieci żyją w strachu, że policja wejdzie do domu i zabierze babcię. Wielka Brytania opuściła Unię Europejską. Konieczne było dopełnienie formalności "Wspieramy Brytyjkę i jej rodzinę w Szwecji" - przekazał rzecznik brytyjskiego MSZ. Resort wskazał, że szwedzkie władze informowały wcześniej że w uzasadnionych przypadkach wnioski o pozwolenie na pobyt mogą być składane nawet po terminie. W ramach umowy o wycofaniu się Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej obywatele brytyjscy, mieszkający w krajach UE przed Brexitem, mieli zagwarantowane prawo do pozostania. W kilku krajach wiązało się to ze złożeniem stosownych wniosków oraz dopełnieniem formalności.