Szwecja czeka na dołączenie do NATO. Partia Orbana urządza bojkot
Posłowie Fideszu, rządzącej partii premiera Węgier Viktora Orbana, zbojkotowali posiedzenie parlamentu, w trakcie którego miało odbyć się głosowanie nad przyjęciem Szwecji do NATO. Posiedzenie zakończyło się zaledwie po 50 minutach, bo sami członkowie opozycyjnych ugrupowań nie byli w stanie przyjąć porządku obrad. W związku z tym ratyfikacja przystąpienia Szwecji do Sojuszu nastąpi najwcześniej dopiero w połowie września.

Parlament Węgier miał przeprowadzić w tym tygodniu głosowanie nad przyjęciem Szwecji do NATO, ale już kilka dni przed planowanym posiedzeniem węgierskie media informowały, że Fidesz, partia premiera Viktora Orbana, zbojkotuje głosowanie.
Głosowanie nad członkostwem Szwecji w NATO. Bojkot partii Orbana
Jednocześnie wcześniej politycy ugrupowania zapewniali, że Węgry nie będą, jako ostatnie, decydować o członkostwie Szwecji w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Głosowanie nad członkostwem Szwecji w NATO przewidziano na godzinę 13. Jednak doniesienia mediów się potwierdziły, bo posłanka opozycji Agnesa Wadaj oznajmiła, że politycy partii Fidesz nie wezmą udziału w posiedzeniu.
Z kolei kilka dni potem szef komisji spraw zagranicznych węgierskiego parlamentu Zsolt Nemeth zapowiedział, że kwestia ratyfikacja będzie przedmiotem obrad w parlamencie, ale dopiero w połowie września.
Tak też się stało. W sali obrad pojawił się zaledwie jeden poseł partii rządzącej - przewodniczący posiedzenia Laszlo Kover.
Jak pisze niezależny węgierski portal Telex, posiedzenie zwołane na wniosek opozycji zakończyło się po zaledwie 50 minutach, bo bez członków partii Fidesz posłowie nie byli w stanie przyjąć nawet porządku obrad.
Akcesja Szwecji do NATO. Węgry zwlekają z decyzją
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia prawie pustej sali obrad, a opozycjoniści zgryźliwie komentowali, że dla "Fideszu ważniejsze są wakacje" oraz pytali "za co dostają pieniądze, skoro nie przychodzą do pracy".
- To smutne, że nie po raz pierwszy można stwierdzić, jak poważnie przedstawiciele rządu traktują funkcjonowanie parlamentu - skomentował Mate Kanasz-Nagy z Węgierskiej Partii Zielonych.
Z zaakceptowaniem akcesji Szwecji do NATO ociągają się także władze Turcji, choć podczas lipcowego szczytu Sojuszu prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że jego kraj da Szwecji w tej kwestii zielone światło.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!