Szojgu wściekły na tempo produkcji. "Przestańcie się wygłupiać"
- Słuchajcie, przestańcie się wygłupiać - miał powiedzieć w jednej z fabryk broni Siergiej Szojgu. Minister obrony Federacji Rosyjskiej zbulwersowany był powolnym tempem produkcji potrzebnych na wojnie przeciwko Ukrainie systemów artyleryjskich. - To musi być zrobione - zaznaczył. Zażądał też, by w ciągu tygodnia przedstawiono mu propozycję, w jaki sposób kierownictwo zamierza osiągnąć wyznaczone w tym zakresie cele.

Agencja Reutera informuje o nerwowym zachowaniu ministra rosyjskiej obrony, powołując się na materiał filmowy, który opublikowano na stronie Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Jak czytamy, Siergiej Szojgu zganił kierownictwo jednego z zakładów z uwagi na "niewystarczającą produkcję artylerii samobieżnej".
- Słuchajcie, przestańcie się wygłupiać, chłopcy. Zajęliśmy się tym w 2022 roku. W 2023 powinniśmy już mieć te maszyny, działające i oferujące pełną wydajność - grzmiał niezadowolony Szojgu w stronę szefów fabryki.
Siergiej Szojgu ostro o produkcji broni. "Zaprzestać wygłupów"
Oprócz nagany szef rosyjskiego resortu obrony podjął konkretne kroki, by zmienić bulwersujący go stan rzeczy. - W ciągu tygodnia chciałbym otrzymać konkretną propozycję, w jaki sposób osiągniemy cele określone przez prezydenta Władimira Putina - powiedział.
- To musi być zrobione, bo wszystkie te zamówienia są związane z realizacją bardzo konkretnych działań na polu bitwy - podkreślił rosyjski minister.
Z kolei dyrektor zakładu argumentował, że w ciągu dwóch ostatnich lat fabryka zwiększyła swoją produkcję już sześciokrotnie. Agencja Reutera przypomina przy tym, że rosyjska gospodarka działa w trybie wojennym, a fabryki pracują całodobowo, by zaspokoić potrzeby sił zbrojnych w wojnie przeciwko Ukrainie.
Jak przewiduje wiceminister obrony Rosji Aleksiej Kriworuczko, przemysł dostarczy armii w 2024 roku kilka razy więcej sprzętu niż w 2022 i 2023 roku.
Rosja: Siergiej Szojgu zły na tempo produkcji broni. Ministerstwo milczy
O wizycie Siergieja Szojgu w fabrykach produkujących broń poinformowano także na stronie ministerstwa. Szef resortu odwiedził zakłady w Jekaterynburgu i zapowiadał, że Rosja zwiększa produkcję pocisków obrony powietrznej po serii ataków ukraińskich dronów, które "atakowały miasta i infrastrukturę krytyczną".
W relacji próżno szukać informacji na temat wspomnianej wyżej reprymendy. Z tekstu dowiadujemy się o inspekcji, zwiększeniu mocy produkcyjnych przedsiębiorstwa, realizacji poszczególnych zamówień czy "podsumowaniu", którego dokonał po zakończeniu pracy minister Szojgu.
- Mam nadzieję, że program na ten rok zostanie w pełni zrealizowany (...). Są pewne kluczowe kwestie, którymi musimy się zająć. I musimy się nimi zająć dość energicznie - mówił szef resortu, którego słowa zacytowano w ministerialnej relacji.
Źródła: Reuters, Interia
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!