Największa awaria w historii. Rosjanie bez dostępu do internetu
Oprac.: Michał Blus
W Rosji doszło do największej w historii awarii internetu. Problemy dotyczyły wszystkich stron internetowych działających w rosyjskiej domenie. Część komentatorów sądzi, że jest to związane ze zmianami w funkcjonowaniu sieci, które wprowadzają rosyjskie władze.
Rosjanie we wtorek wieczorem zgłaszali problemy z dostępem do stron internetowych. Nie działała wyszukiwarka Yandex, portal społecznościowy VKontakte, rynki Ozon i Wilberries oraz platformy wideo - przekazał rosyjski portal RTVI.
Awarię sieci dostrzeżono nie tylko w połączeniach z kraju, ale i z zagranicy.
Rosja. Awaria internetu. Nie działały strony w domenie .ru
Centrum koordynacyjne rosyjskiej domeny poinformowała, że awaria wynikała z problemu technicznego z globalną infrastrukturą DNSSEC - narzędzia służącego do weryfikacji połączenia.
Po kilku godzinach Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego Rosji poinformowało, że działanie wszystkich stron zostało przywrócone, ponieważ specjaliści z Internetowego Centrum Technicznego wyeliminowali usterkę.
"W przypadku abonentów Krajowego Systemu Nazw Domen problem został rozwiązany. Trwają prace konserwatorskie" - dodano w komunikacie z ministerstwa.
W Rosji nie działał internet. Eksperci: To próba stworzenia własnej sieci
Radio Swoboda przekazało, że władze rosyjskie od dawna mówiły o planach przeniesienia adresów internetowych na krajowy serwer DNS. Jak dodano, być może właśnie ten proces się odbywa.
Jednocześnie pojawiły się doniesienia o zakłóceniach w działaniu sieci 4G w kilku regionach Rosji. Powodować je mogą próby dostrajania przez armię rosyjską sprzętu służącego do obrony przeciwlotniczej.
Źródło: rtvi.com, svoboda.org
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
