Polityk komentował niedzielne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego (PE) i wyborów samorządowych na Węgrzech. W obu zwyciężyła rządząca koalicja Fidesz-KDNP; wysoki wynik osiągnęło też opozycyjne ugrupowanie TISZA Petera Magyara, który pojawił się na scenie politycznej zaledwie kilka miesięcy temu. - Pojawienie się partii TISZA Petera Magyara skomplikowało nam życie, bo musieliśmy pokonać dwie opozycje, starą i nową - tłumaczył polityk w wywiadzie dla telewizji publicznej. Węgry. Viktor Orban zabrał głos po wyborach W opinii Orbana wynik wyborów do PE miał na celu "spowolnienie lub zatrzymanie dryfu w kierunku wojny", a cel został częściowo osiągnięty. Polityk przypomniał, że znaczące zwycięstwo skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN) we Francji doprowadziło do rozpisania wyborów parlamentarnych w tym kraju. - Jeśli w listopadzie Donald Trump wygra z Joe Bidenem w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, będziemy mieli pokój - dodał premier Węgier. Orban powtarzał wcześniej, że jeśli prawica wygra wybory do PE, a Trump zostanie prezydentem USA, wówczas pokój na Ukrainie jest możliwy jeszcze w tym roku. Nie mówił jednak, w jaki dokładnie sposób miałby on zostać osiągnięty. Nie wiadomo jeszcze, do jakiej frakcji w przyszłym PE będą należeć europosłowie Fideszu. W przypadku porozumienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) oraz eurosceptycznej i nacjonalistycznej grupy Tożsamość i Demokracja (ID), Fidesz dołączy do tego sojuszu - poinformował w wywiadzie Orban. Do frakcji ECR należą m.in. posłowie Prawa i Sprawiedliwości.. Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Fidesz triumfuje na Węgrzech Rządząca koalicja Fidesz-KDNP zdobyła w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego 44,8 proc. głosów, co przełożyło się na 11 mandatów. Drugie miejsce zajęła TISZA Petera Magyara z wynikiem 29,6 proc. (siedem mandatów). Sojusz trzech partii opozycyjnych DK-MSZP-Dialog otrzymał 8,1 proc. głosów (dwa mandaty), a nacjonalistyczny Ruch Nasza Ojczyzna - 6,7 proc. (jeden mandat). Kilka mniejszych partii opozycyjnych nie przekroczyło progu wyborczego. W związku ze słabym wynikiem z przewodniczenia partii Momentum zrezygnowała Anna Donath, dotychczasowa europosłanka, a Klara Dobrev, liderka Koalicji Demokratycznej (DK) poinformowała o zakończeniu funkcjonowania gabinetu cieni. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!