"Mamy to! Wygląda na to, że PSL i reszta konserwatystów zaczyna przegrywać 'wojnę o kotleta i rosół'. Wczoraj PE przegłosował możliwość podwyższenia VAT na produkty niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym. Odsyłamy mięso i mleko do historii! Taką UE najbardziej lubię" - napisała Spurek. Europosłanka zamieściła w sieci zdjęcie sprawozdania z posiedzenia Parlamentu Europejskiego z zaznaczonym fragmentem dotyczącym przegłosowanych zmian. Jak czytamy, PE "popiera przyznanie państwom członkowskim wyższej elastyczności w stosowaniu różnych stawek VAT na żywność o różnym wpływie na zdrowie i środowisko oraz umożliwienie im wyboru zerowej stawki VAT na zdrowe i zrównoważone produkty żywnościowe, takie jak owoce i warzywa". Z treści sprawozdania wynika, że takie zmiany są stosowane w niektórych państwach europejskich. W dokumencie zaznaczono również, że PE wyraża zgodę na podwyższenie stawek VAT "na niezdrową żywność i żywność o dużym śladzie środowiskowym". Spurek: starego rolnictwa nie da się uratować Szef PSL przypomniał, że zerowy podatek VAT na żywność to pomysł jego partii. "0% VAT na zdrową żywność postulujemy od dawna. A ani mleka, ani kotleta, ani rosołu nie pozwolimy wam zakazać!" - odpowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL). "Produkcja mięsa i mleka szkodzi" Spurek tłumaczyła w mediach społecznościowych, że "produkcja mięsa i mleka szkodzi". Jak napisała, należałoby podwyższyć podatek na te produkty, aby zmniejszyć na nie popyt. "Panie Pośle Kosiniak-Kamysz, jeszcze raz: produkcja mięsa i mleka szkodzi. Dlatego bez wyjątków musi być objęta 23% VAT, tak żeby zmniejszyć, a następnie wyeliminować popyt na te produkty. Cena mięsa i mleka będzie w końcu prawdziwa. Starego rolnictwa nie da się uratować..." - pisała do szefa PSL. "Spór o kotleta i rosół" Do dyskusji włączył się również wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Polityk napisał, że według europosłanki "przyszłe wybory parlamentarne w Polsce będą 'wojną o kotleta i rosół'". Spurek odpowiedziała, że w kolejnych wyborach powinno się skupić na walce z katastrofom klimatyczną czy też ubóstwem żywieniowym. Po raz kolejny podkreśliła, że "starego rolnictwa nie da się uratować". "Panie Ministrze Kaleta, zgadzam się z Panem. Przyszłe wybory w Polsce powinny być o walce z katastrofą klimatyczną, o ubóstwie żywieniowym, o bezpieczeństwie żywności, o rosnących nierównościach, o prawach zwierząt. I jest oczywiste, że starego rolnictwa nie da się uratować...".