Światowe media piszą o Nawrockim. "Historyk, bokser" i porównania do Trumpa
Światowe media odnotowały zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Telewizja CBS wskazuje, że prezydent jest popierany przez Donalda Trumpa. Przypomniała też sprawę kawalerki w Gdańsku. Francuskie "Le Figaro" porównuje głowę państwa do amerykańskiego przywódcy. Z kolei ukraińskie media piszą o tym, że Nawrocki sprzeciwia się przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej.

Karol Nawrocki nie był predestynowany, by zajść tak wysoko i tak szybko - przekonuje francuskie "Le Figaro". Autor artykułu zaznaczył, że w 2016 roku, trzy lata po uzyskaniu doktoratu z historii, Nawrocki przyłączył się do ataków ze strony prawicy wymierzonych w byłego prezydenta Lecha Wałęsę, którego oskarżono o "kolaborację ze służbami komunistycznymi".
Właśnie wtedy - zdaniem "Le Figaro" - został zauważony przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, którego dziennik określił mianem "niekwestionowanego mistrza suwerennej prawicy w Polsce".
Karol Nawrocki zaprzysiężony. Francuskie media o "oportunistycznej drodze" prezydenta
Opisując wygraną przez Nawrockiego kampanię prezydencką, "Le Figaro" zwraca uwagę, że Kaczyński mianując go kandydatem, dokonał podobnego manewru do tego z 2015 roku, kiedy z ramienia PiS w wyborach prezydenckich wystartował Andrzej Duda.
"To nie dzięki wrodzonym cechom Nawrocki zawdzięcza swoje zwycięstwo, ale narracji, jaką utożsamia: ambitny patriota, obrońca wartości katolickich, stanowczy wobec imigracji, gotowy na konfrontację z rządem" - ocenił autor.
Zwycięstwo Nawrockiego "Le Figaro" porównuje do kariery Donalda Trumpa, który w listopadzie 2024 roku zdołał zapewnić sobie powrót do Białego Domu. "Nawrocki obierając drogę oportunistyczną przekonał do siebie wyborców Konfederacji, obiecując zamrożenie podatków, weto dla przyłączenia Ukrainy do NATO i sprzeciw wobec Unii Europejskiej" - napisał dziennik.
Karol Nawrocki prezydentem. "Historyk, bokser"
Czeski dziennik "Hospodarzske noviny" zapowiada w środę codzienne starcia nowego prezydenta RP Karola Nawrockiego z rządem Donaldem Tuska. Według gazety, Nawrocki będzie w większym stopniu niż rząd interesować się Europą Środkową i będzie to dla niego jeden z priorytetów.
"Trwająca od dwudziestu lat walka dwóch sił na polskiej scenie politycznej ma nową twarz" - napisał w komentarzu znawca tematyki polskiej Martin Ehl. Jego zdaniem "historyk, bokser i nacjonalista" Nawrocki będzie toczył codzienne zacięte walki polityczne z rządem Tuska, a objęcie przez niego urzędu symbolicznie rozpoczyna powrót do władzy prawicy za dwa lata w wyborach parlamentarnych.
Ehl uważa, że Nawrocki ma wykazywać większe zainteresowanie Europą Środkową niż rząd Tuska. Obok stosunków transatlantyckich ma to być jeden z priorytetów jego działalności, a on sam ma nawiązywać do idei Trójmorza swego poprzednika Andrzeja Dudy.
Karol Nawrocki prezydentem. Węgierskie media: Stosunki z Polską nie ulegną poprawie
"Nawet z Karolem Nawrockim jako prezydentem Polski trudno oczekiwać znaczącej poprawy relacji polsko-węgierskich, biorąc pod uwagę politykę premiera Węgier Viktora Orbana, przyjazną wobec Rosji" - ocenił w środę dziennik "Nepszava", komentując inaugurację polskiej głowy państwa.
"Polsko-węgierskie stosunki międzyrządowe pogorszyły się nie z powodu wyborczego zwycięstwa liberałów, ale dlatego, że nawet warszawscy wielbiciele Orbana nie mogli przełknąć proputinowskiego zwrotu i antyukraińskich wybuchów swojego idola" - zauważył opozycyjny dziennik.
Prorządowy tygodnik "Mandiner" przypomniał natomiast, że nowy prezydent RP "kładzie duży nacisk na rozwój współpracy w Europie Środkowej". Gazeta zwróciła uwagę na to, że to jej Nawrocki udzielił pierwszego zagranicznego wywiadu po wygraniu wyborów.
"Wypowiedzi, które dały Nawrockiemu prezydenturę, są zgodne z podstawowymi węgierskimi wartościami politycznymi, takimi jak ochrona życia czy suwerenność" - dodał.
Ekspert "Mandinera" zwrócił też uwagę na "sprawę szczególnie ważną z perspektywy węgierskiej", jaką jest "znacznie bardziej krytyczne stanowisko wobec Ukrainy niż jego poprzednika".
Karol Nawrocki zaprzysiężony. Amerykańskie media przypominają sprawę kawalerki
O sprzeciwie wobec przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej ze strony Nawrockiego przypomina również ukraiński serwis 112. W artykule zaznaczono, że prezydent chce poprawić relacje Polski z USA i "utrzymywać ostrożne stanowisko wobec UE".
Amerykańskie CBS wskazuje z kolei, że "konserwatysta Karol Nawrocki" może chcieć skierować kraj na bardziej nacjonalistyczny kurs i "podać w wątpliwość centrowy rząd premiera Donalda Tuska".
"Zwolennicy Nawrockiego określają go mianem uosobienia tradycyjnych, patriotycznych wartości. Wielu z nich sprzeciwia się aborcji i ruchowi LGBTQ+ i twierdzi, że Nawrocki odzwierciedla wartości, z którymi dorastali" - pisze medium.
CBS wskazuje, że nowy prezydent Polski został poparty przez Donalda Trumpa. Przypomina też o skandalu związanym z kawalerką, jaką Nawrocki miał pozyskać od mężczyzny, któremu miał pomagać. "Zmienne wyjaśnienia Nawrockiego wzbudziły wątpliwości co do jego transparentności i wiarygodności" - napisano.
Medium wspomina również o doniesieniach "łączących go (Nawrockiego - red.) z postaciami z półświatka".















