Hiszpan z Alicante, oskarżony o stosowanie przemocy wobec byłej żony, stwierdził, że według ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, nie może być karany ze względu na aktualną płeć. Jak przekazał dziennik "El Mundo", mężczyzna zmienił ją i jest teraz kobietą. Znęcał się nad żoną, zmienił płeć. Chce uniknąć kary Prokurator zajmujący się sprawą zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem, jak postępować w tej sprawie. Mężczyzna jest oskarżony o złamanie zakazu zbliżania się, który miał wobec byłej żony i matki jego syna. Jak przekazał prokurator, podejrzany ma także inne sprawy dotyczące stosowania przemocy. Jak zauważa dziennik, zmiana płci oskarżonego musiała nastąpić przed wejściem w życie ustawy o transpłciowości, gdyż proces sprostowania zarejestrowanej płci trwa minimum trzy miesiące, a ustawa obowiązuje od 2 marca. Działanie podobne do zachowania mężczyzny było jednym z argumentów wysuwanych przez grupy przeciwne ustawie. Obawiano się, że prawo stworzy obszary bezkarności dla agresorów, którzy zmienią płeć w celu uniknięcia cięższych kar. Hiszpania. Oskarżony zmienił płeć, chce uniknąć kary. Nowe przepisy Oskarżony utrzymuje, że nie może być sądzony za przemoc wobec kobiet, gdyż ustawa ma na celu ochronę kobiet przed przemocą ze strony mężczyzn. Według oskarżonego po wniesieniu sprostowania, dotyczącego tożsamości płciowej odmiennej od płci biologicznej, stał się kobietą i tym samym nie może zostać sądzony. Zgodnie z ustawą, mężczyźni, którzy zmieniają płeć, nie mogą jednak uniknąć wyroków skazujących za przemoc wobec kobiet. Brana jest pod uwagę ich tożsamość przed oficjalną zmianą płci. Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy przewiduje szczególne kary dla mężczyzn, którzy stosują agresję fizyczną lub psychiczną wobec swojej żony lub byłej żony. Według nowej regulacji ws. osób transpłciowych osoby mające ukończone 16 lat mogą bez ograniczeń rejestrować swoją płeć, odmienną od biologicznej, w dokumentach Urzędu Stanu Cywilnego, nawet bez przeprowadzonej operacji zmiany płci. Wystarczy jedynie deklaracja petenta, który nie będzie musiał już przedstawiać dotychczas wymaganych prawem badań lekarskich i psychologicznych.