Silne wstrząsy w Azji. Zagrożone miliony mieszkańców Chin i Filipin
Trzęsienia ziemi o sile 5,7 odnotowano w Azji Centralnej i na Filipinach. Szczególnie niebezpieczne było trzęsienie w gęsto zaludnionym regionie wyspy Luzon na Filipinach.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie od 4,9 do 5,7 zarejestrowano w regionie autonomicznym Sinciang-Ujgur w Chinach. Poinformowało o tym w środę Europejskie i Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC).
Epicentrum znajdowało się na głębokości 10 km, 171 km na północny wschód od chińskiego miasta Kaszgar, gdzie mieszka ponad 500 tys. osób. Brak jak dotąd informacji o ewentualnych ofiarach i zniszczeniach. Trzęsienie było odczuwalne także w Kazachstanie.
Wstrząsy dotknęły miliony ludzi na Filipinach
W tym samym czasie niemieckie Centrum Badawcze Nauk Geologicznych (GFZ) poinformowało o trzęsieniu ziemi o magnitudzie 5,7 na największej wyspie archipelagu Flipin, Luzon. Ta najludniejsza wyspa kraju zamieszkana jest przez 64 mln ludzi.
Według EMSC epicentrum znajdowało się na głębokości 182 km, ponad 70 km na północny zachód od miasta San Jose del Monte, gdzie mieszka ponad 350 tys. osób. W tym wypadku również brak doniesień o ewentualnych ofiarach i zniszczeniach.
Wstrząsy o sile powyżej 5,5 zwykle wywołują niewielkie zniszczenia. Obszar Filipin jest jednym z najbardziej narażonych na trzęsienia ziemi na świecie. Obszar Sinciangu znacznie uaktywnił się sejsmicznie w 2020 roku. Od tamtej naukowcy notowali tam ponad 2 tys. trzęsień ziemi rocznie.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP