Jak podkreślają eksperci analizujący różne scenariusze konfliktu o Tajwan, najważniejszym zadaniem amerykańskiej piechoty morskiej będzie spowolnienie działań chińskiej armii na wczesnym etapie starcia. Ma to dać czas innym siłom US Army na przygotowanie logistyki i transport sprzętu oraz ludzi w region konfliktu. W pierwszych godzinach ważne będzie uzyskanie pełnego obrazu pola bitwy za pomocą czujników i dronów. Dodatkowo zaplanowane jest uderzenie rakietowe, którego celem będą chińskie statki znajdujące się w pobliżu wyspy. Zdaniem ekspertów amerykańscy żołnierze piechoty morskiej to jednostki "małe i zwinne", co oznacza, że będą poważnym obciążeniem dla chińskiej sieci wywiadowczej. Jednocześnie zwrócono uwagę na potrzebę przećwiczenia wykorzystywania tymczasowych baz wojskowych na Filipinach. Choć Stany Zjednoczone formalnie nie mają stałych miejsc stacjonowania w tym regionie, to pewnym jest, że władze w Manili, w przypadku zagrożenia ze strony Chin, z chęcią przyjmą amerykańską obecność militarną. W nowych bazach ulokowane zostaną amerykańskie samoloty, co zapewni Stanom Zjednoczonym różnorodne możliwości uderzeniowe. "Global Press": Chiny planują inwazję na początku czerwca Na temat rosnącego napięcia pomiędzy Chińską Republiką Ludową i Tajwanem pisze "Global Press". Dziennikarze powołując się na źródła w chińskim Ministerstwie Obrony przekonują, że chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza przygotowuje plany inwazji na wyspę, która ma rozpocząć się już w czerwcu. Jednym z elementów przygotowań do inwazji są ćwiczenia prowadzone przez chińskie jednostki na wyspach Kinmen i Dongyin. Według przedstawicieli władz jest to "kara za działania separatystyczne". Jednocześnie rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin, komentując ćwiczenia podkreślił, że ich celem jest "poważne ostrzeżenie" dla władz w Tajpej. - Siły niepodległościowe Tajwanu zostaną ze złamanymi i zakrwawionymi głowami po starciu z wielkim dążeniem Chin do całkowitego zjednoczenia - podkreślił. W ramach ćwiczeń prowadzone są działania z użyciem ostrej amunicji. Kilkadziesiąt chińskich myśliwców przeprowadziło m.in. symulację ataków na "ważne cele wojskowe wroga". W manewrach uczestniczą także niszczyciele, fregaty i łodzie rakietowe. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!