Problemy bliskiego sąsiada Polski. Niszczycielska wichura przeszła przez Litwę

Oprac.: Aldona Brauła
Przez Litwę przeszły silne burze, wyrządzając poważne szkody w całym kraju. Straż pożarna interweniowała ponad 900 razy, a od prądu wciąż odciętych jest nawet 100 tys. osób. Mer obwodu wileńskiego ogłosił stan nadzwyczajny i przekazał, że w niektórych miejscach "sytuacja pogarsza się".

W niedzielę i poniedziałek nad Litwą przeszły silne burze i deszcze, odcinając część mieszkańców od prądu i wyrządzając poważne szkody na terenie całego kraju.
Litwa. Silne burze wyrządziły szkody w całym kraju
Jak wynika z danych Państwowej Straży Pożarnej, strażacy i ratownicy od 29 lipca do poranka 30 lipca interweniowali ponad 900 razy, usuwając powalone drzewa i połamane gałęzie. Bez prądu pozostaje ponad 107 tys. gospodarstw domowych.
Najwięcej zgłoszeń napłynęło z powiatów kowieńskiego - 272, szawlskiego - 255, wileńskiego - 116 i poniewieskiego - 109.
Z wielu budynków pozrywało dachy i blachy, które stanowiły zagrożenie dla przechodniów i kierowców. W poniedziałek w powiecie kowieńskim drzewo spadło na samochód, a kierowcy cudem udało się przeżyć.
Tego samego dnia, około godziny 9:30, otrzymano zgłoszenie o przygnieceniu kobiety przez powalone drzewo w Grigiszkach, jednej z dzielnic Wilna. Po przybyciu na miejscu strażacy usunęli drzewo i uwolnili kobietę. Na miejsce przyjechało pogotowie, ale na ratunek było za późno. Zespół ratownictwa medycznego potwierdził zgon.
Wilno. Ogłoszono stan nadzwyczajny
W całym obwodzie wileńskim ogłoszono stan nadzwyczajny, o czym poinformował mer obwodu Robert Duchniewicz.
"Właśnie podpisałem zarządzenie ogłaszające stan nadzwyczajny na całym obszarze obwodu wileńskiego. Dzień po klęsce żywiołowej spowodowanej przez burzę sytuacja w Wilnie nie poprawiła się, w niektórych miejscach nawet się pogorszyła. Tysiące mieszkańców pozostaje bez prądu, a dostawy wody są ograniczone. Zakłócone są także systemy odprowadzania ścieków" - napisal na Facebooku Duchniewicz.
Mer przekazał, że do najbardziej dotkniętych klęską miejscowości zostanie dostarczona woda pitna.
"Pracownicy socjalni będą pytać najbardziej poszkodowanych mieszkańców, czy obecnie potrzebują pilnej pomocy, w razie potrzeby zapewnimy im żywność i wodę pitną. Będziemy nadal sprzątać przestrzenie publiczne z powalonych drzew i gałęzi" - zapowiedział burmistrz.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!