Ponad 40 pożarów w jeden dzień. Płonie turystyczny raj
Oprac.: Aleksandra Czurczak
"W Grecji, w sobotę wybuchło ponad 40 pożarów a prędkość wiatru przekraczała 100 kilometrów na godzinę" - poinformowała grecka straż pożarna. Jak podają służby, "sytuacja jest trudna i niebezpieczna". Ewakuowano dwie wioski na południowym wschodzie kraju. Płonęły także "płuca Grecji".
W sobotę na terenie Grecji od świtu straż pożarna zmaga się z ponad 40 pożarami.
- Ogólnie rzecz biorąc, panujące warunki są trudne i niebezpieczne - powiedział rzecznik straży pożarnej Vasilis Vathrakogiannis na nadzwyczajnym briefingu prasowym w sobotę.
Grecja stoi w obliczu trudnego sezonu pożarów po najcieplejszej zimie i najwcześniejszej w historii fali upałów, z temperaturami sięgającymi nawet 44°C.
Grecja. Pożary trawią "płuca kraju"
Szczególnie trudna sytuacja była w rejonie góry Parnitha - zwanej "płucami Aten". Silne wiatry i liczne słupy wysokiego napięcia - utrudniały użycie samolotów gaśniczych.
- Nie ma już aktywnego ognia na terenie Parku Narodowego Parnitha, ale walka jeszcze się nie skończyła, chociaż sytuacja się poprawiła - powiedział minister ds. kryzysu klimatycznego i ochrony ludności Vasilis Kikilias w oświadczeniu w sobotni wieczór.
W gaszeniu pożarów lasów pomagają zespoły z regionów Tesalii, Epiru i Macedonii Środkowej, a także strażacy ochotnicy.
Wiatr przyniósł również dym do centrum Aten. Za pośrednictwem numeru alarmowego 112 wysłano wiadomość do mieszkańców pobliskich miejscowości, aby pozostali w gotowości do ewakuacji w związku z pożarem. Jeden z 40 pożarów wybuchł w sobotę około 20 kilometrów na północny zachód od Aten w rejonie Lakka Katsari.
Do zapłonu doszło zaraz po tym jak władzom udało się opanować pożar w południowo-wschodnim mieście Keratea, który doprowadził do ewakuacji dwóch wiosek. W związku z tym służby postawione są w stan najwyższej gotowości w całym kraju przez 24 godziny.
Grecja. Zagrożenie pożarowe w całym kraju
Mapa prognozy zagrożenia pożarowego wydana na niedzielę przez Ministerstwo Ochrony Ludności przewiduje bardzo wysokie ryzyko pożaru dla Attyki, Peloponezu, Krety, regionów Morza Egejskiego Północnego i Południowego oraz Grecji Środkowej.
W zeszłym roku po gwałtownej dwutygodniowej fali upałów nastąpiły niszczycielskie pożary, w wyniku których zginęło 20 osób. Według Narodowego Obserwatorium w Atenach płomienie strawiły prawie 175 000 hektarów lasów i gruntów rolnych.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
