Perkoz dwuczuby lepszy niż kiwi. "Nie jesteśmy zaskoczeni"
Oprac.: Michał Blus
Perkoz dwuczuby został Ptakiem Stulecia - tak zdecydowali głosujący w nowozelandzkim plebiscycie. Zwierzę zdeklasowało narodowego ptaka Nowej Zelandii - kiwi. Sam konkurs mający na celu promocję środowiska naturalnego cieszył się w tym roku ogromnym zainteresowaniem, gdyż do akcji promocyjnej dołączył znany komik - John Oliver. Organizatorzy z powodu ogromnej liczby głosów musieli przesunąć ogłoszenie wyników.
Zwycięzcą w plebiscycie na Ptaka Stulecia został perkoz dwuczuby, lepiej znany jako pūteketeke. Na tę kandydaturę oddane zostało ponad 290 000 głosów.
"Zaczął jako kandydat z zewnątrz, ale szybko wskoczył na pierwsze miejsce dzięki wyjątkowemu wyglądowi i skłonności do wymiotowania" - przekazała organizacja charytatywna Forest and Bird podczas ogłoszenia wyników.
"Nie jesteśmy zaskoczeni, że te urocze cechy przyciągnęły uwagę wpływowego entuzjasty ptaków z ogromną rzeszą fanów" - dodano, komentując pomoc w konkursie komika Johna Oliviera.
"Pūteketeke zasługują na tytuł Ptaka Stulecia, ponieważ ich liczba powoli rośnie... Wspaniale jest mieć takiego ambasadora wszystkich ptaków Nowej Zelandii. To pokazuje, że nawet zagrożone gatunki mogą się podnieść, jeśli podamy im rękę" - wskazano w werdykcie.
Narodowy ptak Nowej Zelandii - kiwi - zajął drugie miejsce z 12 904 głosami. Papuga kea zakończyła konkurs na trzecim miejscu z 12 060 głosami.
W zgłoszeniu perkoza do konkursu pisano, że ptaki te są niezwykłe.
"One odstawiają pokręcony taniec przed godami, mają wspaniałe włosy i zostało ich w Nowej Zelandii mniej niż tysiąc. Pūteketeke to nie tylko ptak bardziej cool, niż ktokolwiek się spodziewał - to ptak, który potrzebuje naszej pomocy" - pisano w uzasadnieniu kandydatury zwierzęcia.
Perkozy dwuczube - to ptaki wodne pochodzące z Nowej Zelandii. Zwierzęta te są znane z wydawania niekonwencjonalnych dźwięków, takich jak szczekanie, warczenie i klikanie. Charakteryzują się też upierzeniem, które tworzy unikalny układ na głowie ptaka.
Nowa Zelandia: Plebiscyt Ptak Roku dotyczy zagrożonych gatunków
Plebiscyt na nowozelandzkiego Ptaka Roku (Te Manu Rongonui o te Tau) organizowany jest od 2005 roku. Jego celem jest zwiększenie świadomości na temat przyrody Nowej Zelandii i promowania ochrony wielu gatunków zwierząt uznawanych tam za zagrożone.
Głosowanie organizuje Królewskie Stowarzyszenie Ochrony Lasów i Ptaków Nowej Zelandii, znane pod nazwą Forest and Bird.
W głosowaniu mogą uczestniczyć internauci z całego świata, którzy na stronie organizatora wybierają maksymalnie pięć ulubionych gatunków nowozelandzkich ptaków.
W 2023 roku Forest and Bird obchodzi stulecie swojego istnienia (powstała w 1923 roku jako Stowarzyszenie Ochrony Rodzimych Ptaków). Z tej okazji postanowiono, że tegoroczny zwycięzca plebiscytu zostanie obwołany również nowozelandzkim Ptakiem Stulecia.
Głosowanie rozpoczęto 30 października o godz. 9:00 a zamknięto w niedzielę 12 listopada o godz. 17:00.
Do akcji promocyjnej plebiscytu Ptaka Stulecia dołączył znany komik
Początkowo zwycięzca miał zostać ogłoszony w poniedziałek 13 listopada. Okazało się jednak, że tę datę trzeba było przesunąć z powodu zamieszania, jakie wywołał popularna postać telewizyjna, John Oliver - gospodarz programu "Last Week Tonight with John Oliver".
W swoim programie komik ogłosił kampanię wspierającą kandydaturę jednego z ptasich uczestników plebiscytu i ostatecznego zwycięzcę - pūteketeke, czyli perkoza dwuczubego.
Jako gość talk-show Jimmy'ego Fallona pojawił się przebrany za nowozelandzkiego ptaka, zorganizował też potężną kampanię billboardową w Nowej Zelandii, Japonii, Francji i Wielkiej Brytanii.
Jego zaangażowanie przyniosło efekt. W ciągu 24 godzin od emisji w niedzielę odcinka "Last Week Tonight" dotyczącego perkoza, do organizatorów plebiscytu wpłynęło dodatkowe 50 tys. głosów. Dla porównania - w ubiegłym roku łączna suma oddanych głosów wyniosła niecałe 52 tys.
Nie dziwi więc ostateczny werdykt plebiscytu na Ptaka Stulecia.
Źródło: BBC, CNN
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
