Papież Franciszek wspomniał o katastrofie samolotu. "Dołączam do modlitwy"
- Dołączam do modlitwy za ocalałych i zmarłych - powiedział Franciszek, odnosząc się do niedzielnej katastrofy lotniczej w Korei Południowej. Papież złożył przy tym kondolencje bliskim ofiar. Tego dnia Franciszek modlił się także za rodziny żyjące w krajach objętych wojną.
Franciszek złożył kondolencje ofiarom katastrofy koreańskiego samolotu oraz ich rodzinom. Miało to miejsce w niedzielę pod koniec modlitwy "Anioł Pański".
- Jestem myślami z wieloma rodzinami w Korei Południowej, które są dziś w żałobie po dramatycznym wypadku samolotu. Dołączam do modlitwy za ocalałych i zmarłych - powiedział do zgromadzonych na placu św. Piotra Franciszek, cytowany przez Euronews.
Nie była to jedyna intencja papieża. Biskup Rzymu modlił się także za rodziny znajdujące się w krajach, w których trwają konflikty zbrojne. - Módlmy się za rodziny cierpiące z powodu wojen: w Ukrainie, Palestynie, Izraelu, Myanmarze, Sudanie, Kiwu Północnym. Módlmy się za wszystkie te rodziny uwikłane w wojnę - zaapelował. Te same słowa opublikowano później na oficjalnym koncie Franciszka na platformie X.
Katastrofa samolotu w Korei. Nie żyje 179 osób
Koreański samolot linii Jeju Air rozbił się w niedzielę podczas lądowania na lotnisku w Muan, na zachodzie kraju. Samolot wracał do Korei z Bangkoku w Tajlandii. Maszyna zjechała z pasa, uderzyła w ścianę i eksplodowała. W katastrofie zginęło 179 ze 181 osób, które znajdowały się na pokładzie, w tym wszyscy pasażerowie.
Większość z nich stanowili obywatele Korei Południowej. Obecnie trwa dochodzenie w sprawie przyczyn tragedii.
Źródło: Euronews
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL