- Dziękuję, to zaszczyt odebrać tę nominację ze strony Partii Konserwatywnej - mówiła Truss po ogłoszeniu wyników głosowania, dziękując rodzinie, przyjaciołom i politycznym stronnikom. - Chciałabym oddać też szacunek moim kontrkandydatom, szczególnie Rishiemu Sunakowi. To była trudna kampania, zwłaszcza ze względu na to, jak utalentowanych mamy kandydatów w naszej partii - mówiła. I dodała: - Chciałabym także podziękować mojemu przyjacielowi i odchodzącemu z tego stanowiska Borisowi Johnsonowi. - Przyjaciele, koleżanki i koledzy, dziękuję za zaufanie, którym mnie właśnie obdarzyliście, abym poprowadziła Partię Konserwatywną, najlepszą partię na świecie. Wiem, że nasze wartości i przekonania odpowiadają Brytyjczykom - chodzi o niskie podatki, kontrolę nad własnym życiem i osobistą odpowiedzialność, sądzę, że dlatego na nas głosowano w 2019 roku. Jako szefowa tej partii mam zamiar spełnić obietnice, które złożyliśmy tym wyborcom właśnie - powiedziała. Nowa premier Wielkiej Brytanii: Użyję wszystkich talentów członków naszej partii - Musimy pokazać, że potrafimy rządzić w ciągu najbliższych dwóch lat. Mam śmiały plan obniżania podatków i zapewnienia wzrostu naszej gospodarce. Poradzę sobie z kryzysem energetycznym, tak ze strony rachunków, które płacą nasi wyborcy, jak i ze strony dostaw surowców ze strony naszego kraju. Również poradzę sobie z narodową służbą zdrowia. Tyle o mnie, ale wszyscy musimy na to zapracować, dlatego też mam zamiar użyć wszystkich talentów członków naszej partii, naszych deputowanych do parlamentu, naszych władz lokalnych, wszystkich sekretarzy, aktywistów, członków, członkinie w całym naszym kraju. Musimy wykorzystać ten potencjał, bo wiem, że jeśli ma się nam udać, to uda nam się tylko dzięki naszej pracy. I nasze zwycięstwo, zwycięstwo Partii Konserwatywnej w 2024 roku będzie wielkie. Dziękuję raz jeszcze. Według ogłoszonych w poniedziałek wyników Truss dostała 81,3 tys. głosów członków Partii Konserwatywnej, a jej konkurent, były minister finansów Rishi Sunak - 60,3 tys. Lis Truss we wtorek zastąpi Borisa Johnsona w roli premiera Wielkiej Brytanii i tym samym stanie się trzecią kobietą na tym stanowisku. O tytuł premiera ostatecznie walczyli Liz Truss i Rishi Sunak Po serii głosowań w klubie poselskim konserwatystów w grze pozostali szefowa dyplomacji Liz Truss oraz były minister finansów Rishi Sunak. Przez ostatnie sześć tygodni zabiegali oni o poparcie ok. 200 tys. szeregowych członków partii. W tym czasie odbyli dwie bezpośrednie debaty telewizyjne oraz 12 spotkań w różnych częściach kraju z członkami partii, którzy mogli im zadawać pytania. Liz Truss: Mam śmiały plan Według sondaży oraz prognoz bukmacherskich to właśnie Truss była faworytką do wygranej. W pewnym momencie szefowa dyplomacji miała niemal 30 punktów proc. przewagi nad Sunakiem. Po zakończeniu piątkowego głosowania Liz Truss oświadczyła: - Wierzę w jaśniejszą i lepszą przyszłość dla Wielkiej Brytanii. Mam śmiały plan, który rozwinie naszą gospodarkę i zapewni wyższe płace, większe bezpieczeństwo dla rodzin i światowej klasy usługi publiczne. Zrobię to, obniżając podatki, forsując reformy po stronie podaży i ograniczając biurokrację, która powstrzymuje firmy. Wybór nowego lidera był konieczny po tym, jak 7 lipca rezygnację z tego stanowiska - a w konsekwencji z urzędu premiera - ogłosił Boris Johnson. Był to efekt bezprecedensowej fali rezygnacji w jego rządzie - w ciągu dwóch dni odeszło prawie 60 posłów. Wyrazili oni w ten sposób swoje wotum nieufności wobec premiera, w związku z aferami piętrzącymi się wokół niego w ostatnich miesiącach. Liz Truss. Kim jest? Elizabeth Mary Truss urodziła się w 1975 roku. Od 2010 jest posłanką do Izby Gmin. W latach 2014-2016 na stanowisku minister środowiska, żywności i spraw wsi w gabinecie Davida Camerona. Następnie w okresie lipiec 2016-czerwiec 2017 minister sprawiedliwości i lord kanclerz, od czerwca 2017 do lipca 2019 główny minister skarbu państwa w gabinecie Theresy May. W rządzie Borisa Johnsona była ministrem handlu międzynarodowego, ministrem ds. kobiet i równości, a od 2021 roku objęła urząd ministra spraw zagranicznych. 10 lipca 2022 roku ogłosiła swoją kandydaturę na przewodniczącą Partii Konserwatywnej.