Podczas debaty kandydatów na urząd premiera Wielkiej Brytanii, zorganizowanej przez stację Sky News, Liz Truss i Rishi Sunak odpowiadali na pytania widzów zgromadzonych w studiu. Na zakończenie otrzymali też pytania od prowadzącej spotkanie Kay Burley. Dziennikarka zadała minister spraw zagranicznych rozbudowane pytanie: "Była pani przeciwko brexitowi, teraz nie" "Wspierała pani Brytyjczyków w walce w Ukrainie, potem przestała" "Chciała pani budować 'zielony pas' (program ograniczania urbanizacji miast - red.), teraz nie chce" "Chciała pani znieść monarchię, teraz nie chce" "Chciała pani przekazać uzbrojenie Tajwanowi, teraz nie jestem pewna, jakie jest pani stanowisko" - w tym momencie, że Truss wtrąciła, że uzbrojenie zostanie dostarczone. "Chciała pani ograniczyć liczbę lokalnych urzędników, a potem powiedziała, że tak nie było" "Czy może się pokazać prawdziwa Liz Truss?" - zakończyła Burley. W odpowiedzi Truss stwierdziła, że nie jest kimś, kto wywodzi się z "tradycyjnego, konserwatywnego środowiska". Dodała, że zawsze wierzyła, że Wielka Brytania może być krajem odnoszącym sukcesy, a ludzie powinni móc decydować o swoim życiu. Podkreśliła też, że zawsze była zwolenniczką niskich podatków. Potem stwierdziła, że jej poglądy na inne kwestie "ewoluowały z biegiem czasu".