W Magdeburgu trwa weekendowa krajowa konferencja Alternatywy dla Niemiec (AfD), w trakcie której określane są główne punkty programowe, z którymi partia będzie prezentować się w kampanii wyborczej do europarlamentu. Jednym z przemawiających na wydarzeniu był lider największej obecnie partii opozycyjnej Tino Chrupalla. Część swojego wystąpienia polityk poświęcił tematowi wojny w Ukrainie. Jak podkreślił, władze w Berlinie, bez konsultacji z obywatelami, wciągnęły kraj w konflikt. - Oparta na wartościach polityka zagraniczna obecnego rządu wciągnęła Niemcy w wojnę w Ukrainie. Zajęliśmy jednostronnie prozachodnie stanowisko i zlekceważyliśmy rosyjskie interesy bezpieczeństwa - mówił. Polityk wezwał rząd do natychmiastowego zakończenia dostaw broni na Ukrainę i zniesienia sankcji wobec Rosji. - Żądamy szacunku dla Ukrainy, a także szacunku dla Rosji - podkreślił. Chrupalla, zgodnie z narracją przedstawianą przez Kreml, stwierdził, że na świecie dokonała się znacząca zmiana geopolityczna, w której Stany Zjednoczone utraciły swoją dominującą pozycję. - Wielobiegunowość oznacza, że nie ma już mowy o globalnej hegemonii jednej potęgi, a raczej o szeregu równoprawnych mocarstw wcielających w życie własne wizje prawa i porządku międzynarodowego w kontrolowanych przez siebie regionach - przekonywał. AfD: Potępiamy Rosję, ale ... Słowa przewodniczącego Tino Chrupalli w temacie wojny w Ukrainie należy traktować jako oficjalne stanowisko partii Alternatywa dla Niemiec. Tezy potwierdził m.in. szef parlamentarnej grupy AfD w Bundestagu Bernd Baumann w rozmowie z radio Phoenix. Polityk przyznał, że negatywnie podchodzi do polityki władz w Berlinie, które w ostatnich miesiącach aktywnie angażują się w pomoc wojskową dla Ukrainy. Według Baumanna błędem jest wysyłanie sprzętu, ponieważ to przedłuża konflikt. Zobacz też: Niemiecki dziennik ocenia Konfederację. "Od chuliganów do partii środka" - Wojna w Ukrainie jest niewątpliwie wojną agresywną, naruszającą prawo międzynarodowe, należy ją "głęboko potępić". Ale Rosja podobnie jak inni ma również uzasadnione interesy. Trzeba to wziąć pod uwagę, bo na dłuższą metę pokój w Europie można zapewnić tylko wspólnie z Rosją. Tak jest od wieków - przekonywał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!