"W styczniu austriackie siły zbrojne oraz eksperci ds. bezpieczeństwa tradycyjnie rozmawiają o prognozach dotyczących sytuacji w Austrii, Europie i na świecie" - relacjonuje portal austriackiej gazety "Niederösterreichische Nachrichten" i zaznacza, że "przyszłość nie wygląda różowo". Podczas poniedziałkowego forum w Wiedniu specjaliści dyskutowali o zagrożeniach na rozmaitych poziomach, ale szeroko mówiono także o pozycji - utrzymującej dotąd neutralny status - Austrii. W trakcie debaty głos zabrała również minister obrony Klaudia Tanner. Szefowa resortu podkreśliła potrzebę kompleksowego myślenia o polityce bezpieczeństwa i przekonywała, że Austriackie Siły Zbrojne i Ministerstwo Obrony wnoszą znaczący wkład w bezpieczeństwo austriackiej demokracji. Austria o wojnie w Ukrainie. "Punkt zwrotny" w polityce militarnej kraju - Jeszcze dwa lata temu czuliśmy się bezpiecznie - przypomniała szefowa resortu. - Przez długi czas uważaliśmy za oczywiste, że na naszym kontynencie nie może być już wojny, dlatego też wojsko i obrona narodowa nie powinna zajmować centralnego miejsca. Ostatnie wydarzenia powodują jednak, że musimy myśleć inaczej - zaznaczyła. Nawiązując do wojny w Ukrainie, zwróciła uwagę, że o "punkcie zwrotnym" można mówić w kontekście polityki Europy, ale i samej Austrii. Przekonywała przy tym, że istotne jest inwestowanie w siły militarne, ale wyraźnie skupiła się też na mentalnym nastawieniu społeczeństwa do konieczności pracy na rzecz obrony narodowej. Miliardy euro na obronę i "epokowa zmiana" myślenia o armii - Rozpoczynamy dokonywanie "epokowej zmiany" również w austriackich siłach zbrojnych. Z kwotą 18 miliardów euro w ciągu najbliższych czterech lat i z jasnym planem rozwoju do 2032 roku, a także później - mówiła Tanner. Jak pisze "Niederösterreichische Nachrichten", "warto uwzględnić to ponownie w szkolnym programie nauczania", bo wrogie podmioty robią wiele, by osłabić morale obywateli na Zachodzie. Mówiąc o miliardach euro na armię, Tanner zwróciła uwagę też, że lepszy sprzęt i amunicja dla żołnierzy to tylko część planu. Minister obrony wtórował w Wiedniu główny planista austriackiej armii generał dywizji Gunter Hofbauer, który podkreślił, że chodzi o zasadniczą zmianę kierunku działań. - Armia Federalna musi być zdolna do walki - zaznaczył. Austria o zagrożeniach na 2024 rok. "Ryzyko konfrontacji z Rosją" - Musimy to zrobić, ponieważ kryzysy i zagrożenia są coraz poważniejsze. Wymagają szybkiej reakcji - argumentowała szefowa MON, wskazując na istotę europejskiej jedności i gotowości Austrii jako państwa neutralnego do wniesienia wkładu w kolektywną obronę. - Neutralne państwo może być neutralne militarnie, ale nie jest obojętne, jeśli mowa o łamaniu prawa międzynarodowego czy atakowaniu granic państwowych - oceniła. Na jakie zagrożenia wskazano w zaprezentowanym w poniedziałek dokumencie o prognozach bezpieczeństwa dla Austrii i Europy? Wśród zagrożeń dla kraju w 2024 roku wymieniono: możliwe rozszerzenie wojny Rosji przeciwko Ukrainie, ryzyko konfrontacji między Rosją a Unią Europejską, a także zakłócenia w łańcuchach dostaw oraz niekontrolowaną migrację. Źródła: "Niederösterreichische Nachrichten", Ukrinform *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!