Na niektóre cmentarze można przyjść z psem. Jednak, jak zaznacza ochrona, trzeba bardzo uważać. W trawie między grobami żyją węże, które największym zagrożeniem są właśnie dla czworonogów. Ochrona ostrzega także przed kojotami, które, i wcale nie zdarza się to rzadko, porywają nawet średniej wielkości psy. Hollywoodzkie nekropolie oddalone są od siebie nawet o kilkadziesiąt minut jazdy samochodem. Żeby odwiedzić większość z nich i choć przez chwilę zatrzymać się przy grobach tych najbardziej znanych i podziwianych artystów, potrzebny jest przynajmniej jeden dzień. Kwiaty i pocałunki Westwood Village Memorial Park to cmentarz na pierwszy rzut oka przypominający kameralny park wśród starych drzew, który ukryty jest między wysokimi blokami mieszkalnymi i piętrowymi garażami. Położony jest w zachodniej części Hollywood, na obrzeżach Beverly Hills, przy drodze z Santa Monica do San Fernando. Tradycyjnych nagrobków z pomnikami jest na nim niewiele. Tutaj prochy większości zmarłych pochowane są w kolumbariach. Najwięcej kwiatów przy jednej ze ścian grobowca i pocałunki złożone przy tabliczce z nazwiskiem podpowiadają, że to właśnie tu spoczywa ikona amerykańskiego kina i popkultury Marilyn Monroe. W tym samym kolumbarium pochowany jest jej przyjaciel - pisarz i scenarzysta Truman Capote, który - gdy pisał "Śniadanie u Tiffany’ego", chciał, aby to Marilyn Monroe zagrała główną role w filmie opartym na jego książce. Stało się inaczej - rolę dostała Audrey Hepburn. W Westwood Village Memorial Park pochowani są również: nominowany trzy razy do Oscara Kirk Douglas, Janet Leigh, która za rolę w "Psychozie" A. Hitchcocka zdobyła Złotego Globa i była nominowana do Oscara, oraz Burt Lancaster - czterokrotnie nominowany do Oscara, statuetki zdobył dwie. Cmentarze w USA. Wielka gwiazda i wielka zagadka Ten sam cmentarz to także miejsce spoczynku jednego z najsłynniejszych amerykańskich piosenkarzy i gitarzystów - Roy’a Orbisona. Ale na grobie autora między innymi wielkiego przeboju "Pretty Woman" kwiatów fani nie kładą. Nie dlatego, że o nim zapomnieli, ale dlatego, że Orbison nagrobka nie ma i znalezienie miejsca, w którym został pochowany nie jest łatwe. Tak jak nazywany "Carusem Rocka" Orbison za życia stał się legendą rock'n'rolla, tak wiele legend powstało w sprawie jego nieistniejącego nagrobka. Jedna z nich mówi, że brak pomnika to zemsta rodziny jego pierwszej żony Claudette Frady, z którą po jej śmierci piosenkarz nie miał dobrych relacji. Rodzina kobiety, korzystając ze swoich znajomości, miała doprowadzić do tego, że pochowany niemal w samym środku cmentarza Orbison na grobie nie ma nawet małej płyty z imieniem i nazwiskiem. W 2010 r. syn artysty Alex powiedział agencji Reutera, że ta historia jest nieprawdziwa. Nie umiał jednak wytłumaczyć, dlaczego jego ojciec spoczywa w nieoznakowanym grobie. Hollywood: Różne języki, jedna nekropolia Hollywood Forever to cmentarz położony niemal w połowie drogi z zachodniego do wschodniego Hollywood. Zdecydowanie więcej jest na nim tradycyjnych nagrobków, a nawet dużych rodzinnych grobowców i mniej osób pochowanych jest w kolumbariach. Z szerokich cmentarnych alei korzystają nie tylko zmotoryzowani, ale też amatorzy biegania i jazdy na rowerze. Na jednym z dużych trawników przy muzyce płynącej z głośników kilkanaście osób ćwiczy jogę. Cmentarz podzielony jest na kwatery, w których pochowani są Amerykanie różnych wyznań, którzy pochodzili z różnych części świata i mówili w różnych językach. Jest część cmentarza, na której pochowani są Żydzi i napisy na nagrobkach są wyłącznie po hebrajsku. Podobnie jest w częściach nekropolii, w których pochowani są Ormianie (niedaleko cmentarza jest ormiańska dzielnica) i Rosjanie. Na grobach jednych i drugich też nie ma napisów w języku angielskim. Cmentarze w Hollywood. Aktorzy, muzycy i pies Na cmentarzu Hollywood Forever spoczęli: Mel Blanc nazywany "Człowiekiem 1000 głosów", który w swojej karierze był głosem między innymi Królika Bugsa, Świnki Porky’ego, Kota Sylwestra, Kaczora Daffy’ego, Barneja z Flinstonów, Kanarka Tweety’ego, Kota Toma (Tom & Jerry), czy Tasmańskiego Diabła. Jest także grób Judy Garland, której największą sławę na świecie przyniosła rola Dorotki w "Czarnoksiężniku z Krainy Oz". Aktorka właśnie tym filmie zaśpiewała wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO piosenkę "Over the Rainbow", która 29 lutego 1940 r. została nagrodzona Oscarem w kategorii Najlepsza Oryginalna Piosenka. Na tym samym cmentarzu jest też grób Toto. To pies, który zagrał u boku Garland w "Czarnoksiężniku z Krainy Oz". Hollywood Forever odwiedzają też fani rocka, bo tu pochowani są Dee Dee i Johnny - gitarzyści legendarnej punkrockowej grupy Ramones. Los Angeles: Cmentarz na wzgórzach Jeszcze innym cmentarzem jest Forest Lawn Memorial Park - położony na wzgórzach Hollywood, w północnej części miasta. Ten cmentarz jest olbrzymi i tutaj część parkowa jest wyraźnie oddzielona od tej, na której są mogiły. W części parkowej na rozłożonych kocach Amerykanie korzystając z dobrej pogody urządzają pikniki. W tej części można też wyprowadzać psy. Do części, w której pochowani są zmarli, psów zabierać już nie wolno. Cmentarz podzielony jest na część nową i starą. W starczej części fani kina najczęściej odwiedzają grób Telly’ego Savalasa - najsłynniejszego amerykańskiego detektywa lat 70., bohatera serialu "Kojak" i komika Stana Laurela z filmowego duetu znanego w Polsce jako "Flip i Flap". Przy głównym wejściu na część nową cmentarza spoczywa ikona hollywoodzkiego kina, uznawana za jedną z najwybitniejszych aktorek w historii amerykańskiej kinematografii, Betty Davis, która do Oscara nominowana była aż 11 razy, a którą nagrodzono dwoma statuetkami w kategorii Najlepsza Aktorka. Kostki do gry na gitarze, paczki papierosów i butelki whisky pozostawione przy jednej ze ścian kolumbarium wskazują miejsce pochówku Lemmy'ego Kilmistera - lidera zespołu Motörhead. Król i królowa Na innym Forest Lawn Memorial Park, który nie jest już w Los Angeles, ale w położonym niedaleko niego mieście Glendale, pochowani są król i królowa. Nekropolia, na której spoczęli, jest olbrzymim, zielonym parkiem. Na parkowym wzgórzu w mauzoleum przypominjącym zamek albo katedrę znajduje się grób króla popu Michaela Jacksona. Ponieważ wewnątrz mauzoleum nie wolno zostawiać żadnych pamiątek, to fani Jacksona stworzyli przed wejściem do środka ołtarzyk, na którym kładą kwiaty, zdjęcia, maskotki, a także listy miłosne do swojego idola. Kilkadziesiąt metrów od mauzoleum króla popu jest pochowana królowa Hollywood - Elizabeth Taylor. Ten sam cmentarz to również miejsce spoczynku człowieka, który zrewolucjonizował filmy animowane. W Glendale odwiedzić można grób Walta Disney'a. Dla Interii Magda Sakowska, Polsat News, Los Angeles. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!