Samolot Airbus A330 lecący z Nowego Jorku do Warszawy przymusowo lądował na lotnisku Keflavik na Islandii. Maszyna była obsługiwana przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Powodem zdarzenia był stan zdrowia jednego z pasażerów. - Na miejscu udzielono pomocy medycznej - mówiła w rozmowie z Interią Aleksandra Mościbrodzka z Polskiej Grupy Lotniczej. Samolot najprawdopodobniej ruszył już w kierunku Warszawy. Pasażera przejęły islandzkie służby medyczne. Islandia. Nagłe lądowanie samolotu LOT W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje o obecności na pokładzie części osób, które towarzyszyły Andrzejowi Dudzie podczas jego wizyty w Nowym Jorku. Przedstawicielka biura prasowego nie była w stanie potwierdzić tej wiadomości. Jak ustalił Polsat News, na pokładzie samolotu nie było nikogo z otoczenia prezydenta. Przypomnijmy, głowa państwa kontynuuje swoją podróż po Ameryce Północnej. Obecnie, wraz z małżonką, przebywa w Kanadzie. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!