Menu z Titanica wystawione na sprzedaż. Kolacja dla najbogatszych pasażerów

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

60 tysięcy funtów - to kwota wyjściowa w aukcji, w której można zostać właścicielem menu restauracji w pierwszej klasie na statku Titanic. Lekko zniszczony fragment karty pokazuje, co najbogatsi pasażerowie mogli zjeść w trakcie kolacji.

Titanic
TitanicFrancis Godolphin Osbourne StuartWikimedia Commons

Jak przekonują obecni właściciele menu, zostało ono prawdopodobnie wydobyte z ubrania jednej z ofiar tragedii Titanica. Pokazuje ono zestaw dań podawanych na uroczystej kolacji wydanej 11 kwietnia 1912 roku.

Do sprzedaży menu trafi dzięki rodzinie Lena Stephensona. Historyk pochodzący z Nowej Szkocji w Kanadzie był badaczem ciał osób, które zginęły w katastrofie. W 2017 roku zmarł, a menu trafiło do jego córki Mary Anity. Ta zaś przekazała je do wyspecjalizowanych aukcjonerów.

- Około sześć miesięcy temu jego córka i zięć Allen poczuli, że nadszedł właściwy czas, by przejrzeć rzeczy. Kiedy to zrobili znaleźli menu w starym albumie ze zdjęciami (...) Biorąc pod uwagę powiązanie Nowej Szkocji z Titanicem i fakt, że nosi on ślady szkód spowodowanych przez wodę, można założyć, że pochodzi on od jednej z ofiar - tłumaczył prowadzący aukcję Andrew Aldridge.

Według ekspertów, obecnie na świecie dostępnych jest zaledwie kilka menu pochodzących z pokładu Titanica. Wszystkie znane dotychczas listy dań pochodziły z 14 kwietnia.

- Po rozmowach z czołowymi kolekcjonerami pamiątek po Titanicu na całym świecie i po konsultacjach z licznymi muzeami posiadającymi zbiory Titanica, nie znaleźliśmy żadnych innych zachowanych przykładów menu pierwszej klasy na kolację z 11 kwietnia - wskazał Aldridge.

Kolacja na Titanicu. Widoczny przepych i bogactwo

Jak podkreślają organizatorzy aukcji, to co odnaleźć można w menu z 11 kwietnia pokazuje dobitnie, jak ważne osobistości znajdowały się na pokładzie.

Na liście dań dla pasażerów pierwszej klasy znajdują się różne wersje ostryg, łososia, polędwicy wołowej czy też purre z pasternaku. Wśród deserów królowały placek morelowy i budyń.

Wszyscy zainteresowani zakupem powinni spieszyć się z decyzją. Aukcja odbędzie się 11 listopada. Oprócz wspomnianego menu kupić będzie można także m.in. kieszonkowy zegarek rosyjskiego imigranta, który podróżował drugą klasą i którego wskazówki zatrzymały się na godzinę przed zatonięciem Titanica.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Łukasz Schreiber: PiS nie kapitulujeRMF
Przejdź na