Uroczystość koronacyjna Karola III rozpoczęła się w sobotę około godziny 12. Na nieco ponad godzinę przed rozpoczęciem ceremoni w Londynie zaczął padać deszcz, ale nie ostudziło to entuzjazmu fanów rodziny królewskiej, którzy oczekiwali na wydarzenie w Opactwie Westminsterskim. Koronacja Karola III. Goście z całego świata. W tle aresztowania Na koronacji Karola III obecni byli prezydent Polski Andrzej Duda oraz jego małżonka Agata Kornhauser-Duda, a także m.in. pierwsza dama USA Jill Biden, prezydent Francji Emanuel Macron wraz z żoną, czy też byli premierzy Wielkiej Brytanii: Theresa May, Boris Johnson i Liz Truss. Do Westminster Abbey dotarli także członkowie rodziny królewskiej na czele z następcą tronu księciem Williamem. Obecny był także książę Harry, który przyjechał do Londynu bez swojej małżonki Meghan. Na ulicach i na placach, gdzie rozmieszczono ekrany, zgromadziły się tłumy kochających rodzinę królewską Brytyjczyków, ale nie brakowało i tych, którzy są przeciwni monarchii. M.in. na placu Trafalgar pojawiły się grupy osób z transparentami "Znieść monarchię" czy "Nie mój król". Przed rozpoczęciem uroczystości doszło nawet do aresztowań. Policja zatrzymała członków antymonarchistycznej grupy Republic, w tym prawdopodobnie jej szefa Grahama Smitha. Ceremonia koronacyjna w Opactwie Westminsterskim Ceremonia rozpoczęła się od procesji z udziałem Karola III i Camilli, którzy udali się karetą z pałacu Buckingham do Opactwa w Westminsterze. Uroczystości składającej się z sześciu części przewodniczył arcybiskup Centerbury Justin Welby. Na samym początku Karol III złożył uroczystą przysięgę koronacyjną, w której obiecał m.in. rządzić w każdym państwie uznającym jego władzę zgodnie z ich prawami, wymierzać sprawiedliwość z miłosierdziem czy chronić Kościół Anglii. Premier Rishi Sunak odczytał fragment listu św. Pawła do Kolosan, pierwsza kobieta biskup Londynu Mullally przeczytała fragment Ewangelli św. Łukasza, a kazanie wygłosił arcybiskup Welby.Po tym, jak chór odśpiewał "Hymn do Ducha Świętego", rozpoczęła się ceremonia królewskiego namaszczenia. Karola III namaszczono olejkiem z oliwek ze Wzgórza Oliwnego w Jerozolimie. Król zmienił także szaty. Potem wybrzmiał hymn koronacyjny "Zadok the Priest" zawierający słynne słowa "God save the King". Procesja koronacyjna do Pałacu Buckingham Po tym, jak Król zasiadł na krześle koronacyjnym św. Edwarda, nałożono mu zbroję, stułę, złoty płaszcz koronacyjny, rękawicę i pierścień oraz wręczono jabłko królewskie i berło. Przekazano mu także ostrogi, symbolizujące odwagę i miecz królewski będący znakiem sprawiedliwości i miłosierdzia. Kilka chwil później Arcybiskup nałożył na głowę Karola III koronę św. Edwarda. Podczas koronacji Camilli królowej małżonce nałożono na głowę koronę królowej Marii Teck z 1911 roku, po czym i ona zasiadła na tronie. Po Eucharystii Karol III zdjął koronę św. Edwarda i włożył na głowę Imperialną Koronę Państwową. Następnie odśpiewano hymn "God Save the King", a król wraz z królową małżonką wyszli w procesji z Opactwa, po czym wsiedli do złotej karocy koronacyjnej z 1762 roku i ruszyli w stronę Pałacu Buckingham. Za karetą podążali członkowie rodziny królewskiej oraz żołnierze zarówno z Wielkiej Brytanii, jak i z krajów Wspólnoty Narodów. Finałowym etapem uroczystości koronacyjnej był moment, w którym król Karol III i Camilla pojawili się na balkonie Pałacu Buckingham, by pozdrowić zgromadzone pod nim tłumy obywateli i obejrzeć pokaz lotniczy. Nie obyło się też bez łez wzruszenia, co uchwycili fotoreporterzy. Na sam koniec król Karol III wraz z małżonką ponownie wyszli na pałacowy balkon, by znów pomachać do tłumów, czym zaskoczyli i uradowali tych, którzy nie od razu zdecydowali się na opuszczenie placu.