Łukaszenka kusi kraj NATO. "Mamy podobne podejście"
Priorytet pokoju, ochrona rodziny i tradycyjnych wartości - to na te aspekty wskazał samozwańczy prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenka, zwracając się do prezydent Węgier Katalin Novak w dniu węgierskiego święta. Z tej okazji przywódca złożył Novak gratulacje, ale i wyraził nadzieję na rozwój współpracy, podkreślając wartości łączące - jego zdaniem - oba kraje. W tym kontekście wspierający agresję Rosji na Ukrainę polityk wspomniał także o szczerości i wzajemnym szacunku.

Odezwa białoruskiego dyktatora związana jest z jednym z najważniejszych węgierskich świąt. 20 sierpnia Węgrzy obchodzą bowiem Dzień Świętego Szczepana, podczas którego wspominają pierwszego króla Węgier.
Alaksandr Łukaszenka pogratulował Węgrom. Wskazał na podobieństwa
O gratulacjach, które satrapa wystosował do prezydent Węgier Katalin Novak, informuje białoruska, państwowa agencja informacyjna Biełta.
"Prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenka pogratulował prezydent Węgier z okazji święta narodowego" - napisano, powołując się na służbę prasową przywódcy.
Łukaszenka życzył Katalin Novak "zdrowia i sukcesów", a także "pomyślności dla Węgier i całego narodu". Uwagę obserwatorów przykuwa jednak inny fragment listu dyktatora, w którym pisze on o podobieństwie Węgier i Białorusi.
Największy sojusznik prezydenta Rosji Władimira Putina wyraził przekonanie, że "konstruktywna współpraca między krajami będzie się rozwijać". Wskazał przy tym na kluczowe - jego zdaniem - aspekty, dzięki którym właśnie tak będzie.
Wspierający Rosję prezydent Łukaszenka o "priorytecie pokoju"
Łukaszenka ocenił, że Węgry i (sprzyjająca Rosji w napastniczej wojnie przeciw Ukrainie - red.) Białoruś mają podobne podejście do tak istotnych kwestii jak "priorytet pokoju". Wskazał również na potrzebę ochrony rodzin, tradycyjnych wartości i "priorytetowe traktowanie interesów narodowych".
Wymieniając podobieństwa między krajami, wspomniał również o szczerych chęciach i budowaniu stosunków "opartych na wzajemnym szacunku".
11 sierpnia portal Ukraińska Prawda informował o innych zaskakujących słowach Łukaszenki. Satrapa miał polecić swoim podwładnym nawiązanie kontaktu z przedstawicielami naszego kraju, argumentując, że "trzeba rozmawiać z Polakami".
"Amerykanie stawiają na Polskę. Ale Polacy to nie są głupi ludzie. To nasi ludzie, Słowianie. Oni wszystko doskonale rozumieją. Poczekamy, zobaczymy. Jesteśmy otwarci na współpracę" - mówił Łukaszenka.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!