Korea Południowa wprowadza stan wojenny. Pilne przemówienie do narodu
W niespodziewanym przemówieniu do narodu prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol poinformował o wprowadzeniu stanu wojennego na terytorium kraju. Jak wyjaśniono, to środek mający na celu przywrócenie porządku konstytucyjnego - podają AFP i Reuters.
Jak wyjaśniono, celem wprowadzenia tego nadzwyczajnego środka politycznego jest obrona kraju przed "siłami komunistycznymi", które chcą zmienić porządek polityczny.
- Aby ochronić liberalną Koreę Południową przed zagrożeniami ze strony północnokoreańskich sił komunistycznych i wyeliminować elementy antypaństwowe, niniejszym ogłaszam nadzwyczajny stan wojenny - powiedział Yoon Suk Yeol w transmitowanym na żywo przemówieniu do narodu.
- Partia opozycyjna sparaliżowała rządy wyłącznie w celu impeachmentu, specjalnych dochodzeń i ochrony swojego przywódcy przed wymiarem sprawiedliwości - dodał.
Stan wojenny w Korei Południowej. W tle spór prezydenta i rządu
Decyzja podjęta przez prezydenta Korei Południowej związana jest z bezpośrednio z podziałem sił w lokalnym parlamencie. Ten od 2022 roku kontrolowany jest przez opozycję, co skutkuje gorącym konfliktem politycznym.
Największe ugrupowanie opozycyjne, Partia Demokratyczna przeforsowała m.in. zmniejszony projekt ustawy budżetowej, a także złożyła wnioski o impeachment wobec rewidenta stanowego i prokuratora generalnego.
Zdaniem głowy państwa, obcięcie środków finansowych dotyczyć będzie "wszystkich kluczowych budżetów niezbędnych do podstawowych funkcji narodu, takich jak zwalczanie przestępstw narkotykowych i utrzymanie bezpieczeństwa publicznego".
Yoon Suk Yeol podkreślił, że stan wojenny da mu możliwość odbudowania wolnego i demokratycznego kraju.
- Nasze Zgromadzenie Narodowe (parlament Korei Południowej - red.) stało się rajem dla przestępców, jaskinią dyktatury ustawodawczej, która dąży do sparaliżowania systemu sądownictwa i administracji oraz obalenia naszego liberalnego porządku demokratycznego - stwierdził prezydent, określając polityków opozycji "siłami antypaństwowymi".
Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej złożone jest z 300 parlamentarzystów wybieranych na czteroletnią kadencję. Obecnie 183 polityków związanych jest z partiami opozycyjnymi: Partia Demokratyczna - 167 posłów, Partia Sprawiedliwości - 6, Partia Dochodu Podstawowego - 1 i 8 niezależnych. Rządząca Partia Władzy Ludowej zajmuje 115 miejsc w parlamencie, co uniemożliwia skuteczne przeprowadzanie ustaw.
Ostatnie wybory parlamentarne w Korei Południowej odbyły się 10 kwietnia.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!