O decyzji resortu spraw zagranicznych poinformowała służba prasowa w specjalnym komunikacie, który rozesłany został do mediów. "Zastępca dyrektora generalnego Departamentu Zatoki Perskiej irańskiego MSZ w sobotę 23 grudnia 2023 r. wezwał rosyjskiego chargé d'affaires do Teheranu pod nieobecność ambasadora kraju. Na wezwanie przekazano mu ostry protest Islamskiej Republiki Iranu w związku z powtarzającym się poparciem Moskwy dla bezpodstawnych twierdzeń zawartych w oświadczeniu" - napisano. Spór o wyspy na Zatoce Perskiej We wspomnianym dokumencie poruszono kwestię własności trzech wysp znajdujących się na Zatoce Perskiej, które od lat stanowią przedmiot sporu terytorialnego Iranu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Uczestnicy sesji podkreślili, że wyrażają "wsparcie dla wszelkich wysiłków pokojowych, w tym inicjatyw i wysiłków na rzecz osiągnięcia pokojowego rozwiązania kwestii wysp Greater Tunb, Lesser Tunb i Abu Musa, zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych". Z takim stanowiskiem zdecydowanie nie zgadzają się władze w Teheranie, które poczuły się omijane w rozmowach, które dotyczą bezpośrednio ich terytoriów. To właśnie zostało zakomunikowane dyplomacie z Rosji. "Podczas spotkania zastępca dyrektora generalnego Departamentu Zatoki Perskiej irańskiego MSZ przypomniał rosyjskiemu dyplomacie o konieczności poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej krajów jako uznanej i podstawowej zasady stosunków między narodami świata. Urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych potwierdził wieczną suwerenność Iranu nad trzema irańskimi wyspami w Zatoce Perskiej i podkreślił, że rząd Islamskiej Republiki Iranu odrzuca wszelkie roszczenia jakiejkolwiek strony w tym względzie jako niedopuszczalne" - podkreślono. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!