O ośmiu nowych przypadkach zachorowań wywołanych przez wirus MERS poinformowało w środę ministerstwo zdrowia Korei Południowej. Łączna liczba chorych wzrosła do 162. 19 osób zmarło. Wirusa MERS stwierdzono w Korei Południowej po raz pierwszy w maju u 68-letniego biznesmena, który powrócił z podróży na Bliski Wschód. Wirus MERS (Middle East Respiratory Syndrome - Bliskowschodni Zespół Niewydolności Oddechowej) jest podobny do wirusa SARS (Severe Acute Respiratory Syndrome - Zespół Ostrej Ciężkiej Niewydolności Oddechowej), który w latach 2002-2003 zabił na świecie ok. 800 osób. Może wywoływać kaszel, gorączkę i zapalenie płuc. Wskaźnik zgonów w przypadku MERS jest jednak znacznie wyższy niż u chorych na SARS. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, ok. 35 proc. zakażonych wirusem MERS umiera. Nie istnieje żadna szczepionka zwalczająca tego wirusa. Do tej pory MERS wystąpił w ponad 20 krajach, w tym kilku europejskich. Większość zachorowań odnotowano w Arabii Saudyjskiej - od 2012 roku zmarło tam 412 osób zakażonych tym wirusem.